Dzień dobry wszystkim. Piszę z opóznirniem ale trudno mi pominąc ten dzień.
W lesie z samego rana, nikogo jeszcze nie było. Tym razem trasa troszkę zmieniona" na czuja". i to było to. Mnóstwo
prawdziwka sredniej wielkosci. po kilka szt w miejscu, a miejsce obok miejsca. Razem 103 szt
prawdziwka. Ceglastych nie zbierałam z obawy o miejsce w koszyku, a bylo tego na oko drugie tyle lub więcej. Wlasciwie większośc mojego zbioru padła w 2 h. Nastepne1.5 w innym obszarze Tam juz głównie
podgrzybki -20 sz, malutkie i 5
kozaków.
Widziałam tez
rydze, ale one zostały. Na
rydza przyjdzie czas. mam nadzieję. pozdrawiam