Rekonesans na znajomych miejscówkach 2,5 godz pochodzone, zebrane trochę runa leśnego, w lesie sucho aż trzeszczy, poszycie sosnowe gdzieniegdzie z domieszką brzozy, ale do rzeczy: 5
borowików szlachetnych ( drugie tyle zostało w lesie, wiadomo duża zawartość białka) 8
podgrzybów różnej wielkości, 6
koźlarzy babka, 1
podgrzybek zajączek, ok 200 g
pieprznika, niektóre pokaźnej wielkości ( nie wliczone do statystyki) Zmiana miejscówki i lasek z przewagą brzozy i osiny i niespodzianka 9
koźlarzy pomarańczowo żółtych. Prognozy nie zwiastują obfitych zbiorów, przynajmniej w Mazowieckim. Czekam na wysyp jesienny