Miałem nazbierać kurki dla mamy z okazji imienin a wyszło jak zawsze konkretne grzybobranie. Uzbierałam faktycznie kurki, będzie sos do świątecznego jutro obiadu. Do kosza trafiło 80 koźlarzy rożnego rodzaju same czapki oraz 10 borowików szlachetnych. Oprócz tego 20 piaskowców oraz 10 maślaków. W koszyku zabrakło miejsca.