Dzisiaj krócej ale z galowym koszykiem. Żeby wiochy niebieskim nie robić jak wczoraj 😆. Wspinaczka po bukowych zboczach gdzie nie ma do kogo gęby otworzyć 😜 Jodłom dałem odpocząć po wczorajszym grzybobraniu, bo jutro mam specjalnego gościa na wspólne grzybobranie. Prawie 90 cio letni Tata najserdeczniejszego Przyjaciela się zapowiedział. Najlepszy człowiek jakiego w życiu poznałem. Mam nadzieję że Las nie zrobi mi przykrej niespodzianki. Las albo grzybiarze 😬 Dzisiaj prawdziwki znajdowałem w miejscach gdzie jeszcze nigdy nie rosły, a koźlarzy jescze tyle w Zawoi nie widziałem. Suskie rządzi.