Kolczak rudawy,
pieprznik trąbkowy. 2 godziny spaceru po lesie.
Dziś kończę sezon zbiorem
kolczaka rudawego w ilości ok. 30-40 sztuk w Chrośla koło Mińska Mazowieckiego a jutro pewnie rozpocznę kolejny już gdzieś indziej. Pogoda famtastyczna ale po roztopach i wczesniejszych opadach deszczu niewiele co widać w lesie bo wiatr trochę już osuszył ziemie, mech i ściółkę leśną.
Kolczaki rudawe jeszcze w dość dobrym stanie ale trochę przeniosły się w inne miejsce. Oprócz nich zauważyłem też lisówki pomarańczowe, pniarki brzozowe, jedną robaczywa gąske niekształtna. W najbliższych dniach jeszcze ciepło więc będzie można coś znaleźć i z grzybów blaszkowych jesiennych.