Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.

pow. kolbuszowski

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

środa 28. grudnia
Wit 2022.12.28 14:12 ★

mm — ok. 0 na godzine
Pojawiają się młode boczniaki, jak nie będzie mrozu za tydzień będą zbiory

pow. jasielski

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

wtorek 27. grudnia
felx 2022.12.27 10:37 ★

mm — ok. 2 na godzine
spacer nad Kłopotnicą i dwa stanowiska płomiennicy

pow. Przemyśl

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

poniedziałek 26. grudnia
MAREKS 2022.12.26 13:00 ★

mm — ok. 1 na godzine
Jak obyczaj stary każe, według ojców naszej wiary, składam Braci grzybiarskiej życzenia w święta Bożego Narodzenia.

pow. mielecki

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

piątek 23. grudnia
Wit 2022.12.23 15:58 ★

mm — ok. 1 na godzine
U mnie nie będzie podsumowania sezonu grzybowego, ale za to będą życzenia: Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim mniej lub bardziej „grzybniętym” magicznych Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia i dobrej kondycji w kolejnych wypadach do lasu, koszy pełnych grzybów nie tylko w lecie. ale również porą zimową i wszystkiego dobrego.

pow. Przemyśl

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

niedziela 18. grudnia
Dodzia 8 2022.12.18 20:43 ★

mm — ok. 0 na godzine
Podsumowanie sezonu 2022. Moi drodzy! Przyszedł czas podsumowań, więc rozliczę się i ja🥰. To był dla mnie bardzo trudny i zupełnie nieprzewidywalny sezon🤔. Rozpoczęłam go bardzo późno, choć pierwsze podchody robiłam już od marca - niestety z marnym rezultatem😏. A miał to być przecież taki wspaniały rok! Końcem kwietnia rozstałam się z pracą i uzbrojona w niezbędnik grzybiarza ruszyłam na podbój lasów! Niestety, choć miałam mnóstwo czasu, grzybów w moich lasach nie było! Pierwsze grzybki - czernidłaki - znalazłam początkiem czerwca w Anglii, podczas spaceru z wnukami😊.

szerzej:
Po powrocie do domu od połowy czerwca odwiedzałam podkarpackie lasy, ale z marnym skutkiem. Rosły tylko nieliczne muchomory. Końcem czerwca znalazłam dwa małe prawdziwki, tydzień później wróciłam tylko z jednym🤭. Wielce rozczarowana w drugiej połowie lipca ruszyłam na podbój małopolskich lasów! Tam było o niebo lepiej! Pokazały się krasnoborowiki ceglastpopre, kanie, kozaki czerwone, borowiki i pojedyncze kurki. Po tygodniu wróciłam do domu, a tu dalej susza. Tymczasem przyjechała do mnie angielska wnuczka, wielka miłośniczka grzybobrań! Co było robić? Musiałam ją zabrać choć na chwilę do lasu! Na szczęście pokazały się pierwsze maślaki i podgrzybki🥰 - moja mała grzybiareczka była bardzo zadowolona😊. Po wyjeździe wnuków robiłam zwiady, z których wracałam z pojedyńczymi prawdziwkami, siedzeniami i kilkunastoma maślakami. Były też masłoborowiki żółtobrązowe, ceglasie, kanię, gołąbki. Ogólnie mizeria, więc kolejny wypad do Małopolski, a tam nieporównanie więcej grzybów☺. Oprócz borowików były ceglasie, czerwone kozaczki, siedzunie, podgrzybki. Następnie wyjazd w Bieszczady, tam susza ogromna, jezioro solińskie mocno okrojone, a w lasach nawet muchomorów nie było... Nieco zdesperowana podkarpacką suszą sierpień i wrzesień spędziłam kursując tam i z powrotem między Podkarpaciem a Małopolską. Śladowe ilości grzybów podczas penetracji podkarpackich lasów rekompensowane mi nowe, niecodzienne znaleziska. We wrześniu znalazłam stanowisko boczniaka białego, galaretka kolczastego, trzęsaka listkowatego, uszaka bzowego, rycerzyka czerwonozłotego, kępkowca ciemnoszarego, okratka austriackiego, czasznicy olbrzymiej, siatkolista maczugowatego i kilka innych, ciekawych grzybów, których rozpoznać jeszcze nie potrafię. Tymczasem bardzo tęskniłam za prawdziwkami, więc poszukiwałam miejsc, gdzie NA PEWNO je znajdę. Idąc tym tropem namówiłam siostry na rezerwację domku w Rebizantach (województwo lubelskie). Liczyłam na wypady do Suśca, Huty Różanieckiej, Józefowa itp. Tereny te, co roku grzybne jesienią, choć nie bardzo przeze mnie znane, ale co tam, znacie mnie, lubię poznawać i penetrować nowe rejony! Tymczasem końcem września na Podkarpaciu nareszcie pokazały się borowiki! I tu dylemat - odwoływać rezerwację domku i zaprosić siostry do siebie, czy jechać w ciemno? Zaryzykowałyśmy i ruszyłyśmy na podbój lubelskich lasów! To były niezapomniane chwile! Codziennie pobudka o 5:00, poranna toaleta, śniadanie, wypad do lasu potem jakiś obiadek i do wieczora obrabianie zbiorów😜. Dwie suszarki chodziły na okrągło, reszta grzybów do marynaty, a gdy brakło słoików to nawlekanie na nici i suszenie nad kominkiem lub gdzie tylko się dało 🤭. Tydzień szybko minął, pora wracać do domów, lecz nie byłabym sobą, gdybym w drodze powrotnej nie namówiła towarzystwo do zahaczenia o birczańskie lasy! I to był strzał w dziesiątkę! Tylu pięknych, zdrowych grzybów zebranych w dość krótkim czasie nie było do tej pory w żadnym penertowanym przez nas lesie! Tym sposobem prawdziwe grzywny sezon rozpoczął się dla mnie 10 października i trwał do 10 listopada 😊. 11 listopada miałam operację cieśni nadgarstka, a lasy odwiedzałam już bardzo rzadko, raczej w ramach spacerów. Niemniej jednak udało mi się znaleźć kilka nowych, ciekawych grzybów. Podczas pobytu u siostry w Sanoku znalazłam po raz pierwszy w życiu płomiennistego zimową oraz piękną wodnych modrzewiową🥰. Tak zakończył się dla mnie trudny i nieprzewidywalny sezon 2022 w Polsce😊. Piszę w Polsce, bo na święta lecę do Anglii, gdzie mieszka moja mała grzybiareczka, więc nie wykluczam jakiegoś wypadu do angielskiego lasu😜. Tymczasem korzystając z okazji składam Wam wszystkim życzenia zdrowych, pogodnych świąt oraz udanych grzybobrań w Nowym 2023 Roku! 🥰😘😍 Darz Grzyb, Darz Bór! 💖

pow. przeworski

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

sobota 10. grudnia
Łukasz_NN 2022.12.11 14:39

mm — ok. 1 na godzine
Ludzie w las, jest wysyp ucha. 1,5 godziny ok 0,5 kg ucha plus ok 50 sztuk płomiennicy. Jadłem płomiennice pierwszy raz i bardzo fajny smak trochę nieprzypominający grzyba

pow. jarosławski

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

niedziela 27. listopada
MAREKS 2022.11.29 21:26 ★

mm — ok. 5 na godzine
Co ciekawe, wszystkiego po trochu po parę sztuk: zielonki mrożone, podgrzybki przesuszone i zamrożone no i płomiennica zimowa. Ale w niedzielę to jeszcze nie wiedziałem, że to jak raz płomiennica i tylko fotkę pstryknąłem, bo malownicza i twarzowa ta kępka. Innych nie fotografowałem, bo i po co..... Ale w sobotę wrócę tam, to sobie zobaczymy.....

pow. mielecki

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

niedziela 27. listopada
Keram 2022.11.27 22:51 ★

mm — ok. 1 na godzine
Ostatnie ogrodowe boczniaki

pow. sanocki

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

sobota 26. listopada
Dodzia 8 2022.11.26 19:38 ★

mm — ok. 10 na godzine
Siedzę w domu, szwy ściągnięte (chyba za wcześnie 🤔), rana źle się goi, rozchodzi się, stanowczy nakaz lekarza: "nic nie robić tą ręką przez dwa tygodnie! ", no to wsiadam w autobus i jadę do siostry - niech ona mnie obsługuje 😆. Tylko co tu robić, dwie książki już przeczytałam, najciekawsze filmy na Netflixie pooglądałam, nuda, nuda, nuda. No to hop do lasa! Wioska mała, las też niewielki, ale już po drodze, nad strumykiem, pierwsze stanowisko płomiennicy zimowej! Tym sposobem trójca zimową zaliczona! Wprawdzie boczniaki i ucho bzowe znalazłam latem, ale co tam, wszystko się liczy 🥰.

szerzej:
Potem w lasku następne stanowisko płomiennicy, jakieś grzybki podobne do gąski niekształtnej oraz - uwaga! - wodnicha modrzewiowa! Nie znałam jej wcale, a w oznaczeniu pomogła mi znawczyni, pani Beatka, (ta, która znalazła w Małopolsce stanowisko gąski sosnowej!). Grzybki pyszne, już zjedzone (oprócz gąski niekształtnej, bo nie byłam pewna).

pow. kolbuszowski

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

piątek 25. listopada
Wit 2022.11.25 16:12 ★

mm — ok. 0 na godzine
Ściółka leśna przykryta puchem.

pow. dębicki

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

czwartek 24. listopada
Klara_NN 2022.11.24 14:38

mm — ok. 5 na godzine
Znalazłem 5 prawdziwków w okolicach Dębicy choć 10 cm śniegu to prawdziwki mają się jeszcze dobrze sezon uważam że jest jeszcze otwarty ludzie w las w poszukiwanu ostatnich skarbów.

pow. Przemyśl

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

czwartek 24. listopada
Buka 2022.11.24 13:32

mm — ok. 15 na godzine
Miałem już oficjalnie zamykać sezon ale po odwilży maślaki mają się dobrze

pow. ropczycko-sędziszowski

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

niedziela 20. listopada
ROBI 2022.11.20 21:00 ★

mm — ok. 50 na godzine
Dużo uszaków bzowych oraz jedno stanowisko młodej płomiennicy. Wszystko na skraju zagajnika, trzeba się będzie wybrać w następny weekend na trochę dłużej. Trzeci z trójcy znalazłem w poprzednią sobotę. pozdrawiam

pow. przemyski

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

sobota 19. listopada
Buka 2022.11.19 15:01

mm — ok. 0 na godzine
Witam powoli podsumowanie sezonu Część 1 lato Susza wielka i praktycznie do sierpnia nie chodziłem na grzyby. Wtedy na skrajach lasu i w wilgotnych miejscach przy ścieżkach zaczęły pojawiać się zajączki i borowiki ceglastopore. Pod 130 letnimi dębami sinoborowiki klinotrzonowe W połowie sierpnia pokazały się gołąbki i chętnie zbierałem je na patelnie Koniec sierpnia to piękne znalezisko dwóch stanowisk złoćca czerwonawego w modrzewiach oraz moje pierwsze pieprzniki ametystowe. Praktycznie kilkadziesiat metrów za miejscem gdzie zwykle kończyłem grzybobrania a więc warto iść dalej i dalej W kukurydzy pierwszy raz napotykam głownie guzowatą i w ten sam dzien bodajże siedzunia jodłowego 4 września znajduje dwa piękne ceglaki które ku mojej rozpaczy pod czapkami są kompletnie zjedzone i czekam na deszcz które daje efekt dopiero pod koniec września CDN

pow. kolbuszowski

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

piątek 18. listopada
Wit 2022.11.18 21:41 ★

mm — ok. 20 na godzine
Ostatni wypad po rurkowce po przymrozkach. Można jeszcze coś znaleźć. Pojawiają się pierwsze boczniaki ostrygowate tylko trochę je przymroziło. Przyniosłem 15 kozaków, 4 maślaki i 1 borowik szlachetny.

pow. rzeszowski

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

wtorek 15. listopada
kwiczou 2022.11.15 23:31 ★

mm — ok. 1 na godzine
Korzystając z ostatniego słonecznego dnia w najbliższej perspektywie wybrałem się raczej już tylko na spacer do lasu :) Zamieszczam jedyne znalezisko.

szerzej:
Miałem tego nie zamieszczać, ale zrobiło mi się smutno, jak sobie przypomniałem, że tego grzyba potem zgubiłem:D Dziękuję za zabawę na stronie i do zobaczenia w kolejnym sezonie!

pow. krośnieński

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

wtorek 15. listopada
bartek_NN 2022.11.15 11:16

mm — ok. 17 na godzine
17 zdrowiutkich tadeusz (rydze) - będą na masełku duszone - to definitywny koniec tegorocznych grzybobrań - pozdrawiam

pow. dębicki

po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google

poniedziałek 14. listopada
el_polaco 2022.11.14 20:41 ★

mm — ok. 5 na godzine
3 maślaki, 1 borowik złotopory i 1 koźlarz.