1
podgrzybek brunatny, 4
gąski liściowate. 0,5 godziny spaceru po lesie po pracy od 15:00-15:30.
Z racji tego że śnieżyca ma nadejść najpóźniej nad ranem w Niedzielę dziś po pracy dylemat do której miejscowki się wybrać choć na pół godziny. Miałem jeszcze odrobine nadzieji szczegolnie po wcześniejszych opadach deszczu, deszczu ze śniegiem czy śniegu że w okolicach pełni księżyca pokażą się może choć jeden
prawdziwek. Niestety takie warunki jeszcze dobrze znoszą tylko głównie
grzyby blaszkowe i udało mi się znaleźć 4 młode
gąski liściowate i
podgrzybka brunatnego niby młodego ale już takiego gorszego, odmrożonego. Tak więc dziś to już chyba ostatnie pożegnalne manewry po poligonie w Cybulicach Małych w tym sezonie ale kto wie czy w tym roku czy z początkiem następnego pospaceruje po lesie w Chrośla czy w Ojrzanowie bo pogoda jest zmienna i po gdzieś z tygodniowym ataku zimy ma być cieplej. Oprócz tego zauważyłem
rycerzyki czerwonozłote, lisówki pomarańczowe i inne drobne
grzyby.