Dzisiaj krótki wypad w lasek topolowy i wierzbowe krzaczory wzdłuż Nysy Kłodzkiej. Miejsce obiecujące ale niestety brak zimowych grzybków. Nie wiem już jak Wy to robicie, że grzyby zimowe macie na wyciągnięcie ręki a u mnie nadal nic :) Na pocieszenie kilka staroci na topolach, prawdopodobnie Łuskwiaki topolowe. Pozdrawiam