Ponad 20 sztuk
płomiennicy zimowej w lesie mieszanym.
Witam wszystkich po dłuższej przerwie 🙂 Ostatnio jestem mocno zaabsorbowany mundialem więc
grzyby zeszły na drugi plan. Ale od kilku dni już mocno chciało mi się lasu więc dzisiaj po śniadaniu wybrałem się do osiedlowego lasu. Kilka godzin wcześniej obudziła mnie orkiestra górnicza. Wiadomo - dzisiaj Barbórka więc orkiestra chodzi po osiedlu i gra górnicze rytmy. Taka tradycja. Ale wróćmy do lasu. Postanowiłem sprawdzić miejsca na
grzyby zimowe. Jeżeli chodzi bo
płomiennice to w niektórych miejscach rosną w innych jeszcze nie a w jeszcze innych już były.
Uszaki rosną ale bardzo małe. Widać że tym grzybom przydałby się deszcz.
Boczniaków nie znalazłem. Muszę się przejechać w inne miejsce. To tyle na dzisiaj. Pozdrawiam i do usłyszenia 🙂