Liczyłem że cokolwiek uda mi się znaleźć i niestety nadal grzybów brak.
Miejscami można było wyczuć zapach grzybni pod nogami, ale nic w pobliżu nie rosło. Jest sporo komarów i czyżyków, więc trzeba się z nich omiatać.
Jak będzie więcej doniesień z mojej okolicy, to na pewno wyruszę w dłuższy rekonesans miejscowek, a może i w nowe lasy.