140
prawdziwków, około 30
podgrzybków, 3
koźlarze dębowe, 3 ksnie, 3
kurki, 3
maślaki. Las mieszany.
Może przy dokonaniu MW mój zbiór wydaje się skromny ale dla mnie było to najlepsze grzybobranie w tym roku. Uzbierałem pełen kosz i pół siatki grzybów po 3 i pół godzinach. Był to też najlepszy zbiór
prawdziwków kiedykolwiek. Zaczęło się dobrze bo już na początku znalazłem usiatka, kilka szlachetnych i pięknego
kozaka. Później średnio ale w jednym miejscu było już konkretnie a później poszedłem na miejsce gdzie w poprzednich latach znajdywałem po kilka sztuk. Tym razem tam ich rosło pewnie 200. Problem tylko w tym, że robaczywe. Ale samo ich znajdywanie to coś niesamowitego. Rosły małe, średnie, duże - na grubaśnych nogach albo bardziej smukłe. Coś pięknego. I mimo tego, że ludzi pełno nikt nie wlazł w paradę i mogłem się w samotności delektować tym zbieraniem. Tak więc w końcu mogłem się nacieszyć z obecnego wysypu. Pozdrawiam i do usłyszenia. ☺️