Krótki wypad w okolicach działki w przerwie między opadami (😁😁😁). Słabizna - w dużym lesie sosnowym 2
podgrzybki, z czego jeden mocno nadgryziony zębem czasu + w leśnym piaszczystym dukcie 3
piaskowce modrzaki. Czegokolwiek innego niestety totalny brak ☹️ Od wczoraj ładnie podlewa, więc może za tydzień / dwa coś jeszcze sierpniowego wystartuje. Bardziej chyba jednak trzeba nastawiać się już na wrześniowy wysyp. Oby brunatne dopisały, czego i sobie i Wam wszystkim życzę 🤩 Darz Grzyb!!! 💪