mm — ok. 15 na godzinę
Park miejski sosnowy. Ludzi sporo. Po wczorajszych i nocnych opadach wilgotno. Zbiór mojego taty. Prawdziwki pojedyncze większość robaczywych. podgrzybki pojedyncze sporo zdrowych. Koźlarki pojedyncze robaczywe. Maślaki pstre pojedyncze sporo robaczywych. Gdzieniegdzie można spotkać gołąbki, purchawki i muchomory. Jak widać nie każdy las jednakowo obfituje w grzyby. Jedne lasy są lepsze inne gorsze ale liczy się to że coś rośnie i można nacieszyć oczy widokiem grzybów co o tej porze roku jest rzadkością w moich okolicach. Tuśka co taka cisza z twoich okolic ???

mm — ok. 20 na godzinę
Park miejski sosnowy. W lesie wilgotno. Ludzi bardzo dużo. Doniesienie mojego taty. Prawdziwki pojedyncze większość robaczywych. podgrzybki po kilka sporo zdrowych. Koźlarze pojedyncze robaczywe. Krawce pojedyncze zdrowe. Zajączki pojedyncze robaczywe. Maślaki pstre pojedyncze sporo robaczywych. Można spotkać gołąbki, purchawki i pojedyńcze muchomory. Jako że jest to park miejski i ludzi w nim sporo ale każdy wynosi grzyby. Dziś na noc ostrzegają przed gwałtownymi burzami wystarczy aby popadał deszcz a będzie jeszcze lepiej w lasach. Pozdrawiam leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami.

mm — ok. 30 na godzinę
Las duży mieszany. W lesie wilgotno po nocnych opadach. Ludzi sporo. Zbiór mojego taty. Prawdziwki pojedyncze większość robaczywych. podgrzybki po kilka sporo zdrowych. Koźlarki pojedyncze robaczywe. Krawce pojedyncze zdrowe. Maślaki pstre pojedyncze sporo zdrowych. Gdzieniegdzie można spotkać gołąbki, purchawki, panienki, muchomory. Trochę popadało i dołożyło wilgoci do lasu. Oby nie było takich upałów to wilgoć się utrzyma i grzyby będą pięknie rosnąć.

mm — ok. 30 na godzinę
Las sosnowy duży. W lesie wilgotno po nocnych opadach deszczu. Ludzi bardzo dużo. Jako że mój tata od rana nazbierał sporo grzybów to ja nie mogłem być gorszy 😀 Wieczorem wyruszyłem na szybki zbiór tego co zostawili grzybiarze. podgrzybki po kilka sporo zdrowych. Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, panienek, goryczaków, ponurniki aksamitne i wiele innych drobnych niejadalnych grzybów. Letni wysyp trwa i oby tak dalej. Jak na wieczorną porę i aby półtorej godziny w lesie zbiór wyszedł całkiem nieźle. Pozdrawiam leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów i powrotów z pełnymi koszami.

mm — ok. 20 na godzinę
W lasach w okolicach Łasku sucho, tak jakby ostatnio nie spadła kropla deszczu. podgrzybków sporo ale 90 % wysuszona i z lokatorami. Jutro uderzam na Nakielnicę więc mam nadzieje, że ostatnie nawałnice zmoczyły dobrze deszczem ten teren i zbiór będzie bardziej udany. Pozdrawiam leśną brać

mm — ok. 5 na godzinę
Godzinny wypad, a w lesie dość sucho. Sporo drobnicy kurkowej, której nie opłaca się zbierać. Na zdjęciu tylko większe okazy.

mm — ok. 15 na godzinę
Las duży mieszany. W lesie sucho ale pod spodem trochę wilgoci jest. Wieczorny sprawdzian lasu. Prawdziwki pojedyncze większość robaczywych. podgrzybki po kilka większość robaczywych lub pogryzionych przez leśne stworzonka. Koźlarze pojedyncze robaczywe. Krawce po kilka sporo zdrowych. Maślaki pstre po kilka robaczywe. Kurki po kilka nie zbierałem. Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, panienek, purchawki i wiele innych drobnych niejadalnych grzybów. Widać że na tym lesie kończy się letni wysyp. Zobaczymy co przyniesie kolejny wysyp jesienny.

mm — ok. 30 na godzinę
podgrzybków dużo lecz połowa z nich robaczywa szczególnie te wysuszone o ciemnym zabarwieniu mają dyskoparty. W lesie sucho więc do wystąpienia opadów zawieszam swoje grzybobrania

mm — ok. 20 na godzinę
Las duży mieszany. W lesie sucho ale pod spodem trochę wilgoci jest. Doniesienie mojego taty. Ludzi sporo. Prawdziwki sosnowe 2 szt robaczywe. Piaskowce modrzaki 4 szt robaczywe. Prawdziwki szlachetne pojedyncze większość robaczywych. podgrzybki po kilka większość robaczywych. Koźlarze pojedyncze robaczywe. Krawce pojedyncze zdrowe. Maślaki pstre pojedyncze robaczywe. Zajączki pojedyncze robaczywe. Można spotkać gołąbki, panienki, ponurniki aksamitne, purchawki i inne drobne niejadalne. Teraz będzie pełnia księżyca tak więc grzyby będą robaczywe. Potrzebny jeszcze deszcz.

mm — ok. 15 na godzinę
Las duży mieszany... itd. W ubiegłym tygodniu była szara epika lipcowa. Dzisiaj to już dramat środka lata. Jeszcze niedawno choć mglejarki młode rosły; teraz praktycznie nic. Gdzieniegdzie kury tylko. Do tego trzy zające i jedna ususzona na stojąco czubajka gwiaździsta. Ale na sam koniec piękny kolega (tan na zdjęciu) zawołał do mnie cicho: – Weź mnie, bo robal wielki mnie zżera. Weź też kolegę obok, bo on już prawie nogi nie ma. / A potem już z kosza: – Spójrz za siebie, tam babka stoi. / Faktycznie, opodal młoda babka stała i ją też do towarzystwa wzięliśmy.

mm — ok. 5 na godzinę
Głównie krawce i kurki, po jednym piaskowcu, podgrzybku i maślaku pstrym. W wysokim lesie nie ma nic, trzeba szukać po wilgotnych zagajnikach. Jak w ciągu kilku najbliższych dni nie popada, to będzie dłuższa przerwa w sezonie.

mm — ok. 20 na godzinę
Las duży sosnowy. W lesie coraz bardziej sucho. Ludzi brak. Prawdziwki pojedyncze robaczywe. podgrzybki po kilka większość robaczywych. Zajączki po kilka robaczywe. Maślaki pstre po kilka większość robaczywych. Sporo rośnie gołąbków, panienek, goryczaków, purchawek, ponurniki aksamitne. Jeżeli nie popada deszcz to niestety letni wysyp zakończy się w moich okolicach. Smakosze jagód mogą wciąż nazbierać ich sporo bo nie brakuje ich. Prognozy przewidują na poniedziałek opady deszczu ale czy to pomoże to najbliższy czas pokaże. Pozdrawiam leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami.

mm — ok. 40 na godzinę
kurki kureczki i poza tym kurki. reszta z lokatorami. w lesie sucho i coraz mniej grzybów. pozdrawiam le, sną brac.

mm — ok. 15 na godzinę
Las duży mieszany. W lesie susza. Ludzi brak. Prawdziwek jeden robaczywy. podgrzybki pojedyncze sporo zdrowych. Koźlarki pojedyncze sporo robaczywych. Krawce pojedyncze zdrowe. Maślaki zwykłe po kilka robaczywe. Maślaki pstre pojedyncze robaczywe. Zajączki pojedyncze robaczywe. Kurki po kilka sporo zdrowych. Można spotkać gołąbki, panienki, purchawki, ponurniki aksamitne. Na jutro nadawają opady deszczu oby się sprawdziło bo inaczej letni wysyp się skończy. Trzeba pochodzić po lesie aby coś znaleźć. Wciąż można nazbierać jagód. Niebawem dojdą jeżyny bo już coraz ciemniejsze kolory mają.

mm — ok. 10 na godzinę
Las sosnowy. Susza i pełnia. Wybrałem się więc na kury. Znalazłem ok. 150 żółtych i tę jedną białą. Wiem, że to sprawka lisa Vitalisa, ale wolę myśleć pozytywnie. Wnioskuję zatem, że sobotnia noc była upojna i udana i teraz kura śpi w lesie mocno pijana:-)

mm — ok. 3 na godzinę
Objechałam swoje miejscówki. Dęby- sucho i nic 😥 duży las sosnowy z mchem i jagodzinami- jeden podsuszony, robaczywy podgrzybek ( jagód trochę pojadlam), zagajniki brzozowe z mchem i trawą- trochę kurek, ale małe, a te większe podsuszone, 2 koźlaki, 1 siniec i 1 krawiec - zdrowe 😀 Deszcz, deszcz, deszcz 💦💦💦 jest potrzebny, bo z grzybami na obecną chwilę kiepsko.😥 Pozdrawiam.

mm — ok. 4 na godzinę
Krótki wypad w okolicach działki w przerwie między opadami (😁😁😁). Słabizna - w dużym lesie sosnowym 2 podgrzybki, z czego jeden mocno nadgryziony zębem czasu + w leśnym piaszczystym dukcie 3 piaskowce modrzaki. Czegokolwiek innego niestety totalny brak ☹️ Od wczoraj ładnie podlewa, więc może za tydzień / dwa coś jeszcze sierpniowego wystartuje. Bardziej chyba jednak trzeba nastawiać się już na wrześniowy wysyp. Oby brunatne dopisały, czego i sobie i Wam wszystkim życzę 🤩 Darz Grzyb!!! 💪

mm — ok. 10 na godzinę
kurki 10 dwa prawdziwki i cukrówka

mm — ok. 70 na godzinę
W lesie Gałkowskim z jadalnych tylko kurki tych sporo, dużo drobnicy która dopiero kiełkuje więc zajrzę jeszcze w czwartek bo dziś po 16 było w lesie ciemnawo. Jutro rano pobudka, kierunek Nakielnica i przeczesywanie swoich miejscówek. Pozdrawiam leśna brać

mm — ok. 30 na godzinę
Witam leśną brać, dziś Nakielnica /Karolew i okolice. podgrzybków jak na lekarstwo za to kurek multum jedyne co trzeba wcześnie wstać i koło 06:00 być w lesie bo później nie ma po co jechać. Miejscowi wydziobją wszystko na gołym lesie.

mm — ok. 30 na godzinę
Witam leśną brać, dziś Nakielnica /Karolew i okolice. podgrzybków jak na lekarstwo za to kurek multum jedyne co trzeba wcześnie wstać i koło 06:00 być w lesie bo później nie ma po co jechać. Miejscowi wydziobją wszystko na gołym lesie.

mm — ok. 30 na godzinę
Las duży mieszany. W lesie wilgotno i nawet kałuże są. Ludzi bardzo dużo. Kurki całe stada zdrowe. Borowik jeden robaczywy. podgrzybek jeden robaczywy. Zajączek jeden robaczywy. Koźlarze dwa większość robaczywych. Krawce dwa częściowo zdrowe. Sporo rośnie gołąbków, panienek, purchawek, maślanki wiązkowej, ponurniki aksamitne i wiele innych drobnych niejadalnych grzybów. Ostatnie dwa dni deszczu pomogły w lesie i grzyby na nowo mają szansę rosnąć. Jutro również może popadać bo prognozowane są burze. Letni wysyp rozkręca się na nowo i oby tak dalej. Pozdrawiam leśną brać.

mm — ok. 4 na godzinę
Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Ludzi brak. podgrzybek jeden co kilometr pojedyńcze przeważnie robaczywe. Maślaki pstry pojedyncze sporo robaczywych. Krawiec jeden stary został na rozsiew. Kurki pojedyncze zostały dla innych. Sporo pokazało się świeżych gołąbków, panienek, purchawki, ponurniki aksamitne. W lesie gorąco i jak tak dalej będzie to ta wilgoć szybko odparuje. Dziś przy okazji nazbierałem owoców bursznicy bo krzaczki uginały się od ciężaru owoców. Jeżeli jeszcze popada to może coś drgnie w tym lesie. Oby temperatury nie były tropikalne.

mm — ok. 25 na godzinę
Las duży mieszany. W lesie miejscami wilgotno. Ludzi niewiele. Prawdziwki 2 szt robaczywe. podgrzybek jeden robaczywy. Zajączek jeden robaczywy. Krawce 7 szt sporo robaczywych. Kurki całe stada sporo zdrowych ( serec ostatnio pytał czy Kurki są robaczywe umieściłem na kolażu foto robaczywej Kurki ). Sporo rośnie gołąbków, panienek, cukrówek, ponurniki aksamitne, purchawki, maślanka wiązkowa i wiele innych drobnych niejadalnych grzybów. Sporo jest placy grzybni. W lesie aż 29 stopni Celsjusza. Potrzebny jest jeszcze deszcz bo grzyby mają chęć rosnąć.

mm — ok. 25 na godzinę
Las duży mieszany. W lesie wilgotno tam gdzie więcej cienia. Ludzi brak. W lesie 28 stopni Celsjusza. Krawce pojedyncze przeważnie robaczywe. Koźlarek jeden częściowo robaczywy. Kurki całe stada nie boją się pogody i pięknie rosną sporo zdrowych. Sporo rośnie gołąbków, panienek, maślanki wiązkowej, ponurniki aksamitne, purchawek i wiele innych drobnych niejadalnych grzybów. Dziś pod wieczór nadawają burzę tak więc może coś popada. Ale jeszcze tydzień takich upałów prognozują. Pozdrawiam leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami.