Las mieszany - ten co zawsze:D Sucho i jeszcze raz sucho. Grzyby popękane i robaczywe. Ale coś zebraliśmy :) 12 borowików (szlachetne i usiatki - o dziwo zdrowe), 30 koźlarzy, 17 maślaków, trochę kurek. Deszcz potrzebny bardzo.
Trochę wrażeń ekstremalnych - uciekaliśmy przed łamiącym się drzewem...
Na koniec zagadka - co to za grzyb? Ani siateczki ani blaszek. Kolce jakby? Pełno tego było i początkowo wyglądało na kurki.