Las buki, jodła, komary, kleszcze, grzyby i ja. ciepło. Trochę prawych,
poćców,
maślaki młode. 2 godz w lesie 120
prawdziwków, 14 pocieków i 12
maślaków. Po obróbce jak w doniesieniu. Kleszcze nie gryzą tylko potupkają i spadają, bzyki i komary wydają żałosne melodie, ale też spoko. Robactwo w grzybach znów sie panoszy.