Dzisiaj krótki wypad w pobliskie lasy - olcha, dąb, trochę brzozy... w lesie sucho, ale jakoś ku mojemu zdziwieniu grzybki dopisały:-). Większość
koźlaków i trochę
prawdziwka - 98% zdrowe. W sumie 16 szt.
prawdziwka, a reszta same koźlaczki z przewagą maluchów ( 4-6 cm ). Spacer może i byłby dłuższy, ale niestety w lesie bardzo duszno. Przydałby się znów kilkudniowy deszcz. Pozdrawiam wszystkich zakręconych pozytywnie na punkcie grzybów:-) Czy może ktoś ma informacje jak z grzybkami w okolicach Nidzicy ? Byłabym wdzięczna!:-)