© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Dziś dla odmiany zmieniłem sobie las, na południe od Ropczyc, w lesie późno bo o 13:00, w dodatku miałem czas max dwie godziny, w zasadzie to taka krótka wycieczka. W lesie brakuje już małych podgrzybków aksamitnych, sporo rośnie starszych, wiele zjedzonych, gnijących. Kilka z nich rozwiesiłem na drzewach, w wiadomym celu, 10 sztuk przywiozłem ze sobą i rozwiesiłem tak samo w moim lasku obok osiedla. Generalnie znalazłem 6 bardzo ładnych podgrzybków brunatnych, duże i zdrowe. Zero prawdziwka. co zdrowsze podgrzybki aksamitne brałem, ale tylko małe. Sosik dziś będzie, ale sezon praktycznie zakończony. Możliwe, że jeszcze zrobię jeden wypad do lasu w okolice Ocieki ? Rok temu jeszcze 20 listopada uzbierałem 35 dużych podgrzybków. Ale w porównaniu z zeszłym rokiem jestem bardzo zadowolony, rok temu znalazłem jedynie 25 prawdziwków, w tym roku ponad 320 jest różnica, i sporo podgrzybka. Na zimę wystarczy ;) Jeszcze warto wspomnieć o lesie i jego barwach, są bajecznie piękne, to mnie energetycznie podładowuje ;) Pozdrawiam ...