© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Witajcie. Po niedzielnej wyprawie gdy w lesie ludzi było sporo postanowiłem pojechać w tygodniu, może grzybiarzy będzie mniej i w lesie spokojniej. Ale gzie tam znowu kilka grupek i nawołujący się wzajemnie ludziska. Krakowiacy również dotarli. Ale i tak zbiór był zadowalający. 2,5 godziny i 7 km w nogach. Podgrzybki różne większe i maluch 62 szt. Przeważały małe i raczej rosły pojedynczo. Grupek po 5-10 szt. znalazłem ze 3. Poza tym większe były zasiedlone i zostawały w lesie. Sporo grzybków napoczętych przez ślimaki. Podgrzybki rosły głównie na mchu. Szukałem ich również w zwalonych gałęziach przecież lubią tam rosnąć, ale nie tym razem. Do kosza trafiły jeszcze 51 gąsek szarych w różnych rozmiarach w grupkach po kilka ale w większości rosnących samotnie. 3 gąski zielone. A przecież w poprzednich latach z tego lasu wyjeżdżało się co najmniej z łubiankom zieleniatek. Może nie mam szczęścia do tych grzybków, a może rozgrzebywanie zieleniatkowych miejscówek daje efekt ?. Sorki już nie marudzę. Pozdrawiam wszystkich, życzę udanych wypadów do lasu.