Las świerkowy - głównie
borowiki. Niestety bardzo dużo z robakami. Dzisiaj wybrałam się w górne partie lasu.
podgrzybków bardzo dużo i duże. Niestety - większość nie nadawała się do kosza (przeterminowane:-)). Zaczyna się też wysyp
maślaków (tych żółtych, bo inne u nas nie rosną). Dwa dni temu nazbierałam cały wielki kosz
prawdziwków. Na pewno było ich ze 200 na godzinę. W lesie byłam 2,5 godziny.
Czekam na wysyp jesienny bez robaków:-).