Darz Grzyb!;) Na początek dziekuję Markowi za rozwianie wątpliwości odnośnie fenomenalnych zbiorów w okolicach Olesna - cóż gratuluję tamtejszym grzybiarzom super zbiorów!;) A teraz do rzeczy. Zbliża się ostatni tydzień września i zaczęło się robić coraz ciekawiej.;) Niezmiernie cieszy widok młodych grzybów. To oznaka, że grzybnia została pobudzona w wystarczającym stopniu i zaczyna nam generować leśne skarby.;-) Podczas długiej wycieczki znalazłem: 42
podgrzybki, 12
prawdziwków, 1 gniewusa, 46
koźlarzy czerwonych, 16
koźlarzy szarych, 2
koźlarze topolowe, 4
rydze, 54
kanie, 60
maślaków zwyczajnych, kilka sztuk
sitaków, 15
opieniek i ok. 15 dkg
kurek. Wymieniona ilość dotyczy tylko grzybów zdrowych, które przywiozłem do domu. W lesie zostawiłem sporo przerośniętych
maślaków i robaczywych kanii oraz kilka
podgrzybków z uwagi na skoczogonki. 95% grzybów to sama młodzież, co oznacza, że już za kilka dni będzie wysyp. I można powiedzieć - nareszcie ponieważ matka natura wyjątkowo długo w tym roku, karze grzybiarzom, na zachodzie Polski, czekać na porządny wysyp. Z innego asortymentu w pełni wysyp wszelkich gatunków
gołąbków,
muchomorów, gąsówek, mleczaii, czernidłaków, rycerzyków, zasłonaków,
purchawek... Nie sposób wszystkiego wymienić. Widok takiej różnorodności grzybów niezmiernie cieszy oko grzybiarza a
muchomory czerwone miejscami wyglądają jak w bajce.;)) cieszmy się z nadciągającej fali ale zawsze zachowujmy czujność żeby nie dochodziło do tak tragicznych pomyłek jak ta ostatnia z 4-letnią dziewczynką. Uważajcie szczególnie na młode
kanie, ja w kilku miejscach zrywałem je dosłownie kilkanaście centymetrów od rosnących, młodych
muchomorów sromotnikowych. Oba gatunki znacznie się różnią ale rutyna czy mimo wszystko brak wiedzy mogą zgubić. Pozdrawiam Wszystkich bardzo grzybowo!!!;-))