mm — ok. 20 na godzinę
Czubajki kanie, czubajki czerwieniejące. Ładne, zdrowe.

mm — ok. 30 na godzinę
60 podgrzybków w lesie iglastym.

mm — ok. 0 na godzinę
w okolicach Turku całkowity brak grzybów jadalnych. Jak tak dalej będzie to na Wigilie pieczarki

mm — ok. 25 na godzinę
w lesie grzybów brak, natomiast na łące tuż obok piękne kanie około 25 szt tylko dorosłych i nierobaczywych okazów w ciągu godziny.

mm — ok. 7 na godzinę
12 maślaków i 2 koźlarze

mm — ok. 1 na godzinę
w lesie ściółka wilgotna ale totalny brak grzybów

mm — ok. 5 na godzinę
Małe podgrzybki brunatne.

mm — ok. 0 na godzinę
w lesie mokro. do tego masa ludzi codziennie sprawdza las, WIĘCEJ LUDZI NIZ GRZYBÓW

mm — ok. 0 na godzinę
Kompletny brak grzybów jadalnych typu prawdziwek, podgrzybek trochę gołąbkow. Dużo starych zgniłych niejadalnych

mm — ok. 1 na godzinę
mieszany, zawsze tam były

mm — ok. 7 na godzinę
6 kań i 1 borowik bardzo słabo

mm — ok. 7 na godzinę
Las sosnowy wilgotno, jasne podgrzybki14 sztuk 2 osoby, 2 godz.

mm — ok. 25 na godzinę
Kurki, Sowy i Maślaki

mm — ok. 0 na godzinę
Las sosnowy oraz młodnik świerk i sosna. Znalazłem jednego kozaka w pobliżu samotnej brzozy. Chodziłem po sprawdzonych miejscach tam gdzie rok w rok były grzyby. W lesie mokro ale grzybów niestety brak: (

mm — ok. 4 na godzinę
przez dwie godziny zebrałem 16 grzybów - 3 sowy, 1 kurkę i 12 podgrzybków. Większość zebrałem w Garbach, w Czarnotkach bardzo słabo tylko 3 sztuki.

mm — ok. 25 na godzinę
Las mieszany. Dużo kurek pojawiają się kozaki, dużo sów (kań

mm — ok. 10 na godzinę
totalna katastrofa w zaszłym roku o tej porze to po kilkanascie kilo krawca i kilka kilo prawdziwka a w tym roku nic jestem tu od ponad tygodnia zostalo jeszcze kilka dni urlopu zdecydowanie nie polecam tylko depresji mozna sie nabawic wchodzac w swoje pewne miejsca a tam wielkie nic....

mm — ok. 40 na godzinę
Generalnie w lesie grzybów nie widać. Chodziliśmy ze dwie godziny i nic. Pod koniec postanowiliśmy wejść w gęstszy iglasty lasek (bo lasem tego nazwać nie można. Taki trochę bardziej wyrośnięty zagajnik) i bach! po 100 sztuk na osobę w 30 minut... takie skupisko się trafiło. Tylko podgrzybek zajączek. [admin - w grzybach na osobogodzinę to nie będzie 203 a: 2 osoby przez 2.5 godziny zebrały 200 szt. czyli 40 szt/osobogodzinę - no i zaraz inny efekt na mapie, bliższy stanowi faktycznemu]

mm — ok. 6 na godzinę
Wczoraj jedna kania i 3 nędzne podgrzybki, a dzisiaj kilka prawdziwków. Chodziłem blisko drogi, grzybów jest pewnie więcej. Coś się ruszyło na zachodzie. Znalazłem też stanowisko jakiegoś widłaka.

mm — ok. 5 na godzinę
PUSZCZA NOTECKA - SOSNA KILKA CZARNYCH ŁEPKÓW NA OBRZEŻACH SPORO SÓW (NIE WLICZAŁEM ICH DO WYNIKU), POZA TYM OCZEKIWANIE NA WYSYP DUŻO LEPSZE OSIĄGI MIAŁEM PRZED DESZCZAMI, SUCHO W "MOIM" BORZE ŚWIEŻYM NIE BYŁO. TERAZ SPORO SUROJADEK I POMNIESZYCH NIEJADAKÓW. DARZ BÓR

mm — ok. 15 na godzinę
Drobnica do octu;)

mm — ok. 0 na godzinę
Totalne zero!!! jakaś tragedia 2 h w lesie przed pracą i odpuściłem mam nadzieję że w weekend może będzie lepszy wynik

mm — ok. 0 na godzinę
Totalne bezgrzybie

mm — ok. 60 na godzinę
prawdziwki

mm — ok. 120 na godzinę
młode, przeplatane ze starymi robaczywymi

mm — ok. 5 na godzinę
słabo od godz 7 do 14 przykryte ledwie dno w małym wiaderku

mm — ok. 37 na godzinę
W lesie mokro i zimno ale grzybki są. Znalazłem 98 podgrzybków (w większości młode), 10 kurek i 4 maślaki.

mm — ok. 12 na godzinę
Obrzycko- Stobnicko NĘDZA! Pojedyncze podgrzybki i kurki. Za to pełno pięknych muchomorów.

mm — ok. 5 na godzinę
Stobnica, kierunek Tarnówko TRAGEDIA! W lesie więcej samochodów niż grzybów. Pojedyncze kurki, miodówki, niemki i podgrzybki, wszystkie stare! Oczywiście pełno niejadalnych/niezbieranych, np. pomarańczowych gołąbków.

mm — ok. 5 na godzinę
Dwie godziny zbierania. W dwie osoby 6 podgrzybków, 2 maślaki, 2 sowy i prawdziwek. Słabo, ale coś się chyba zaczyna dziać. Przed tygodniem w tym samym lesie nie znaleźliśmy DOSŁOWNIE NIC.

mm — ok. 1 na godzinę
Brak grzybów. Dwugodzinny spacer po lesie i 1 podgrzybek 1 sowa oraz 3 kurki. W lesie wilgotno ale nie mokro. Musi jeszcze popadać i temperatura w nocy mgła by być wyższa.

mm — ok. 15 na godzinę
Przez 3 godziny 1 osoba zebrała ok 50 sztuk z tego głownie kurki i podgrzybki, 1 kozak babka i 1 prawdziwek.

mm — ok. 20 na godzinę
same młode, zbierane od 8 do 10

mm — ok. 20 na godzinę
coś sie ruszy same małe podgrzybki 2 prawdziwki i trochę kurek

mm — ok. 10 na godzinę
jedynie w zagajnikach sosna-brzosa kilka kurek w innych lasach pustka

mm — ok. 0 na godzinę
Las dębowy przy poligonie, 2 godziny zbierania (18.09, pod wieczór, po pracy), 0 szt. Było kilkanaście małych podgrzybków, ale zależało mi na dużych owocnikach do suszenia, więc zostawiłem. Czekam na wysyp, niestety będzie pewnie dopiero w połowie przyszłego tygodnia.

mm — ok. 12 na godzinę
Same podgrzybki. Grzybów mało, ale w zamian zdrowe, zarówno stare jak i młode. Występowały pojedynczo w wysokiej trawie, niskim mchu jak i dywanie opadłych, brązowych liści - żadnej reguły.

mm — ok. 1 na godzinę
Grzybowa pustynia, nawet muchomorów nie było za wiele. Jeden osamotniony prawdziwek przy paśniku dla zwierząt.

mm — ok. 1 na godzinę
Dosłownie pojedyncze sztuki. Dużo godzin, a zaledwie kilka kurek, kań, podgrzybków i ze dwa prawdziwki.

mm — ok. 5 na godzinę
Mnogo od wszelkich grzybów trujących, natomiast o jadalne trudniej.

mm — ok. 2 na godzinę
W lesie mokro, grzybów jadalnych brak.

mm — ok. 0 na godzinę
Byłem wczoraj i 5 dni temu. Nawet nie ma trojaków. Jeszcze trzeba poczekać i obu pogoda dopisała.

mm — ok. 10 na godzinę
w lesie w miare mokro pokazuja sie male podgrzybki

mm — ok. 1 na godzinę
Dwie godziny chodzenia po lesach, mlodych i starych, liściastych i iglastych, a znaleziono jednego podgrzybka zajączka i jedną sowę na łące. Katastrofa

mm — ok. 10 na godzinę
Niestety grzybów brak. Jeśli rosną, to pojedyncze sztuki przy drogach i duktach leśnych. Zebranych kilka podgrzybków przy obróbce w domu okazała się robaczywa. Żal.

mm — ok. 0 na godzinę
Zero grzybów jadalnych.

mm — ok. 30 na godzinę
W lesie mokro ale noce chłodne. 1 H/30 podgrzybków. Las sosnowy. Idzie wysyp...

mm — ok. 25 na godzinę
14 kani, podgrzybki, maślaki, golabki.

mm — ok. 2 na godzinę
grzyby będą dopiero od 28 września teraz nie ma co jezdzić do lasu szkoda czasu na zbieranie pojedyńczych sztuk

mm — ok. 11 na godzinę
borowik szlachetny (innych nie zbieram) las dębowy

mm — ok. 0 na godzinę
W lesie mokro ale grzybów brak

mm — ok. 26 na godzinę
90 grzybów, podgrzybki, 3 koźlarze

mm — ok. 30 na godzinę
sporo małych podgrzybków (takich do octu :)) kilka prawdziwków i kurek. Byłam też na grzybach w środę i widać sytuację wzrostową :) z dnia na dzień jest ich więcej, nawet jadąc po pracy można ładnie nazbierać

mm — ok. 13 na godzinę
las sosnowy, podgrzybek

mm — ok. 40 na godzinę
Lasy mieszane z przewagą sosny, na północ od Skoków. Ładne, zdrowe podgrzybki, małe i średnie.

mm — ok. 7 na godzinę
Same podgrzybki jeden stary reszta małych - chyba w koncu coś zaczyna wyrastać, szkoda że tak mało:-) W 1h20 - sam zebrałem 10 podgrzybków

mm — ok. 10 na godzinę
W lesie dużo muchomorów i grzybiarzy. Średnio mijani grzybiarze mieli po 2 L wiaderko grzybów. W lesie pokazują się sowy, sporo młodych okazów. Poza sowami zebrałem 1 pogrzybka, 3 kozaki, 2 gołąbki, 3 maślaki i 4 duże kanie. Ogólnie trzeba się nachodzić. Są miejsca w lesie gdzie ściółka jest sucha.

mm — ok. 25 na godzinę
14 kani, podgrzybki, maślaki, golabki.

mm — ok. 3 na godzinę
W lesie grzybów co niemiara, szkoda tylko, że prawie same niejadalne... 5 podgrzybków - to wszystko co udało mi się znaleźć w ciągu 1,5 godziny... Ale widziałem też miejsca z dosłownie setkami małych kurek (tak, tak - kurek, nie lisówek) - nie zbierałem bo były jeszcze za małe, ale za kilka dni wracam! W lesie jest wilgotno, podobno ma się trochę ocieplić, więc może inne grzyby też się pojawią...

mm — ok. 0 na godzinę
Kompletna pustka. Muchomora trudno spotkać.

mm — ok. 3 na godzinę
podgrzybki, kurki

mm — ok. 5 na godzinę
Grzybów mało

mm — ok. 40 na godzinę
Las sosnowy ze 40 maleńkich podgrzybków. Mokro i dość ciepło. Zaczynają wychodzić. Idzie wysyp!

mm — ok. 60 na godzinę
W lesie pusto.. ale grzybków takich do słoika mnóstwo. Same podgrzybki. Az miło sie schylać

mm — ok. 55 na godzinę
malutkie podgrzybki, urocze, las iglasty

mm — ok. 12 na godzinę
Głównie czubajka kania

mm — ok. 50 na godzinę
dużo młodych podgrzybków, czyli zaczęły rosnąć po deszczach;) trafiło się też parę dorodnych okazów, przewaga zajęczaków, jest ich sporo, ale występują miejscami

mm — ok. 9 na godzinę
Cokolwiek zadeptany. Młody prawdziwek, 7 czarnych łebków i zajączek. Zebrane 16.30 - 17.30. Po jak sądzę kilkudziesięciu osobach. Jedną widziałam osobiście, jak wracała do samochodu z foliówką z kilkunastoma grzybami. Chyba drgnęło...

mm — ok. 80 na godzinę
PRZEZ DWUGODZINNY SPACER PO LESIE 5 MAŚLAKÓW ŻÓŁTYCH [ MŁODE] 169 CZARNYCH ŁEPKÓW [MALE ORAZ DUŻE] ORAZ 1 PRAWDZIWEK KONKRETNY WSZYSTKO ZDROWE BEZ MIĘSKA [admin - aby wyszły grzyby na osobogodzinę ilość grzybów należy w tym wypadku podzielić przez 2]

mm — ok. 25 na godzinę
Lasy mieszane. Trzeba się nachodzić i to z lupą;) Prawie wszystko zbierane na mchu, rosnące w stadkach. Same maleństwa, większość czarnych łebków, (zdrowiuteńkie) których aż żal zbierać, ale kto by respektował tabliczkę "REZERWACJA - przyjdę za 3 dni";) Na sztuki sporo, ale objętościowo raptem w occie 1 słoik. {Pozostaje nadzieja, że to początek :)

mm — ok. 0 na godzinę
Pogoda piękna, w lesie mokro, niestety grzybów brak. Na 2 godziny chodzenia kilka trujących, znalezione 2 duże kanie. Znajomi 2 małe podgrzybki i jedna zielonka. Wygląda na to, że wysypy za tydzień, jeśli pogoda dopisze. Pozdrawiam wszystkich wyczekująych;-)

mm — ok. 5 na godzinę
Nie ma starych grzybów, pokazują się nowe, za tydzień powinny wyjść.

mm — ok. 5 na godzinę
las sosnowy kilka podgrzybków średniaków kurki garstka 5 prawdziwków zdrowych?małych grzybków brak na koniec grzybobrania 10 pięknych kań chyba trzeba poczekać na wysyp ok. tygodnia

mm — ok. 10 na godzinę
Mimo tego, że w lesie jest wilgotno podgrzybków jest jak na lekarstwo... same kozaki i jeden prawdziwek... ale co trzeba oddać wszystkie grzybki są bardzo zdrowe. Pogoda wydaje się być idealna na grzyby.. nie wiem może trzeba jeszcze poczekać

mm — ok. 50 na godzinę
Dużo młodych podgrzybków, same maleństwa. Byłem w lesie o 6.00 więc dało się nazbierać. Po kilku godz, było już tłoczno w lesie od zbieraczy.

mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybki dopiero rosną! pojedyncze sztuki bardzo bardzo malutkie. Za to kozaków nazbieraliśmy we dwójkę dwa koszyki!!!! W tym rzadkie KOŹLARZE BIAŁAWE!!!!

mm — ok. 15 na godzinę
Zebrałem kilka podgrzybków - więcej kurek. Zdecydowanie nie polecam teraz wyprawy na grzyby.

mm — ok. 4 na godzinę
grzybów niestety brak, natomiast zbieraczy było w bród, pogoda prześliczna, las malował się w kolorach jesieni, polecam :)

mm — ok. 33 na godzinę
W ciągu 3 godzin znalazłem 65 podgrzybków (prawie wszystkie młode i zdrowe), 11 maślaków, 3 kozaki brązowe i około 20 kurek.

mm — ok. 55 na godzinę
same młode podgrzybki ogółem zaczyna się wysyp

mm — ok. 15 na godzinę
W ok 3.5 godziny zebrałem ok 50 grzybów w tym 3 sowy, 2 borowiki piaskowe, kurki. Głownie podgrzybki z bardzo masywnymi grzybniami.

mm — ok. 100 na godzinę
trzy osoby w 2 godz. ok. 7 kg. same małe czarne łepki

mm — ok. 1 na godzinę
nie ma grzybów jadalnych

mm — ok. 15 na godzinę
kozaki ok 20 szt w tym miejscu powinno być ze 100 w tym 50 czerwonych -czarnych łebków jak na lekarstwo-szkoda prawdziwków nie widać wielka szkoda powodzenia

mm — ok. 55 na godzinę
50 sów + kilkanaście podgrzybków

mm — ok. 150 na godzinę
Same małe podgrzybki dopiero sie zaczynają warto jechacy

mm — ok. 6 na godzinę
brak grzybow: ( na takim grzybobraniu jeszcze nie bylam

mm — ok. 13 na godzinę
Więcej ludzi szukających grzybów niż samych grzybów. 54 podgrzybki i jeden borowik. Ogromne ilości grzybów niejadalnych;)

mm — ok. 40 na godzinę
Torba grzybów 2 osób w 3 godz. Głownie małe podgrzybki, 3 kozaki czerwone, 3 sowy i kilkanaście kurek.

mm — ok. 44 na godzinę
Las iglasty. Bardzo male podgrzybki -ok. 3 cm.

mm — ok. 10 na godzinę
Lasy sosnowy, wilgotno. Chodziliśmy około 3 godz. około 12.00. Najwięcej grzybów znaleźliśmy w zasadzie w młodniku przy drodze. Nie było sensu wchodzić głąbiej w las. Głownie podgrzybki i maślaki, ale trafiło się i kilka borowików w trawce.

mm — ok. 35 na godzinę
ciepło i przyjemnie, jedynie strzyżak jelenica w nadmiernej liczbie uprzykrza zbieranie, głównie podgrzybków (prawdziwków i kozaków brak!!! co trochę dziwi), włażąc wszędzie gdzie da radę. Brak młodziutkich grzybów, na palcach jednej ręki można zliczyć, ale za to te zebrane piękne i zdrowe

mm — ok. 10 na godzinę
Grzybów mało, za to grzybiarzy bez liku. Zawiodły nawet stałe wejściówki. Rosły w nich tylko przepiękne muchomy.

mm — ok. 4 na godzinę
czrne lepki

mm — ok. 40 na godzinę
4 h chodzenia w dwie osoby, las iglasty, wiele miejsc bezgrzybowych, ale jak się trafi na miejsce.... Grzyby to podgrzybki, nie licząc kilku maślaków i mnóstwa kurek. Kurki (zamarynowałem 4 litrowe słoiki) nie zostały ujęte w statystyce grzybów na osobogodzinę, ale muszę przyznać że jescze takich okazów nie zebrałem nigdy w życiu.

mm — ok. 150 na godzinę
las iglasty, maślak

mm — ok. 20 na godzinę
podgrzybki i trochę kurek. Piękny las iglasty, idealny dla podgrzybków, w lesie dość wilgotno, pogoda świetna, ale... sprawdziło się, że w czasie pełni grzyby nie rosną. Nachodziliśmy się i w dwójkę nazbieraliśmy tylko 1 niepełny koszyk. Dużo grzybów robaczywych, sporo spleśniałych.

mm — ok. 7 na godzinę
To mój trzeci wyjazd w tym miesiącu. W lesie mokro, wreszcie! podgrzybków nie ma. W stałym miejscu, wypróbowanym, nie było żadnego. Same kozaki, trzy prawdziwki. Łącznie jak na cały dzień chodzenia to marny efekt. Nadal uważam, że na prawdziwy wysyp trzeba jeszcze poczekać. Pozdrawiam.

mm — ok. 0 na godzinę
no właśnie grzyby nie były zbierane, bo wystąpił ich brak.

mm — ok. 1 na godzinę
podgrzybek w stadium zaawansowanego rozkładu

mm — ok. 10 na godzinę
1

mm — ok. 10 na godzinę
Tylko podgrzybki. Mnóstwo grzybiarzy.

mm — ok. 24 na godzinę
podgrzybki bardzo małe, młode. Prawdziwek jeden, piękny, piaskowy, zdrowy i młodziutki :)

mm — ok. 50 na godzinę
Malutkie podgrzybki rosnące grupami, maślaki sitarze i zwyczajne, koźlarze, kilka kurek. Niektóre lasy puste, trzeba trafić. Ludzi mało. W lesie mokro.

mm — ok. 5 na godzinę
W lesie sucho 4 prawdziwki 2 siniaki nawet trujaków nie widać

mm — ok. 2 na godzinę
Brak grzybów

mm — ok. 50 na godzinę
czterech ludz w lesie 15 litrowy kosz pełen same młode podgrzybki a wiec cos sie ruszyło warto jechać

mm — ok. 2 na godzinę
Brak grzybów.

mm — ok. 2 na godzinę
Katastrofa. Pierwsze takie grzybobranie od 20 lat

mm — ok. 2 na godzinę
Las mieszany. Podczas póltoragodzinnej wyprawy znalezione 3 młodziutkie podgrzybki

mm — ok. 85 na godzinę
nareszcie w lesie sosnowym wysyp drobnych podgrzybków i kilka gąsek. Ciepło i mokro.

mm — ok. 50 na godzinę
las mieszany wysoki, dużo krzaków traw i paproci większość grzybów sitarze, kilka podgrzybków i jeden słusznych rozmiarów prawdziwek po zważeniu w domu 520 g :)

mm — ok. 50 na godzinę
Sytuacja lepsza niz wczoraj ale grzyby nadal male.

mm — ok. 5 na godzinę
brak

mm — ok. 40 na godzinę
głównie maślaki - młodziutkie i zdrowe oraz malutkie, dopiero co pokazujące się podgrzybki, parę kozaków

mm — ok. 30 na godzinę
Sporo młodych podgrzybków

mm — ok. 15 na godzinę
Grzybiarzy więcej niż grzybów. Znalazłam trochę małych podgrzybków i prawdziwków. Duże grzyby pojedyńcze.

mm — ok. 22 na godzinę
W dwie godziny znalazłem 44 podgrzybki. Masa ludzi ale tylko przy głównej drodze.

mm — ok. 30 na godzinę
Wyjazd w okolicach 13 do 15. Z średnim nastawieniem, ponieważ nienawidzę jeździć na grzyby w weekend, ale praca niestety mnie do tego zmusiła. Ludzi tłumy (jakas moda na grzyby?), jednak nie poddałem się i poszedłem w miejsca, które znam od 20 lat. I co ? Około 50 małych podgrzybków brunatnych, 2 borowiki (jeden gigant!) i parę innych gatunków. Natrafiłem na dwa skupiska sitarzy, na jedno przypadało średnie 50 sztuk, jednak ja ich nie zbieram, więc nie wpisuję w donos godzinny. Ogólnie jakby ruszyć w sobotę od rana, przed tym całym tłumem, to można by wrócić z paroma wiaderkami.

mm — ok. 4 na godzinę
Tylko prawdziwki las mieszany

mm — ok. 25 na godzinę
grzybów mało las bardzo suchy miejscami mokro...

mm — ok. 10 na godzinę
Pierwsze trzy godziny las podgrzybkowy kompletnie nic, ostatnia godzina - brzózki ok. 40 kozaków i jeden piękny prawdziwek

mm — ok. 40 na godzinę
wreszcie sie ruszyło. prawdziwek, podgrzybek, kurki.. wszystko młode piękne widać puszcza nadnotecka jednak ruszyła:D

mm — ok. 10 na godzinę
W sumie znalazłyśmy ok. 30 grzybów - 10 średniej wielkości borowików, kilka kozaków i zajączki. Wszystkie zdrowe, bez robaków

mm — ok. 0 na godzinę
Zero grzybów jadalnych, za to dużo zbierających i to pod konkretnym wpływem alkoholu...;/

mm — ok. 65 na godzinę
kolejny wypad w pobliskie lasy młode podgrzybki a dotego kilka szt dużych rozmiarow ludzi pelno ale każdy cos tam miał w koszyku

mm — ok. 100 na godzinę
Same małe i kilka okazów nareszczie wszystkie do octu ale żona do suszenia ma 3 sznury po ok. 1 mb + ok. 0,5 m2 na siatce, a zbieramy tylko podgrzybki i prawdziwki bez ryzyka żadnych zajączków czyli tzw. Gęsich pępków. Irytujące jest że z pół garnka zrobiłem zaledwie 7 średnich słoiczków w ocet a reszta to żony do suszenia jak wyżej

mm — ok. 5 na godzinę
Pogoda idealna na grzyby: ciepło, sucho... Ale z grzybami kruch: mało i małe :)

mm — ok. 25 na godzinę
las mieszany i ja też w mieszanym nastroju, już tak bardzo mam ochotę na zbieranie, że dzisiaj po raz któryś postanowiłam sprawdzić.... no cóż szału nie ma ale się pokazują małe podgrzybki, bardzo, bardzo ładne. Ludzi też można spotkać jednak każdy coś dzwiga. A na koniec trafiła się jeszcze niespodzianka w postaci 24 prawdziwków średniej wielkości, piękne brązowe, twarde i zdrowe.... ależ one piękne, zanim je na coś przeznaczyłam patrzyłam na nie dwie godziny... żal mi byłe je pociąć... wspaniały dzień

mm — ok. 5 na godzinę
To jeszcze chyba nie ten czas godzina zbierania 4 osoby niespełna 20 grzybków.

mm — ok. 25 na godzinę
Sprawdzono różne miejscówki w okolicach Poznania. Dużo czubajki kani w różnym stadium rozwoju. Zaczyna się drugi rzut mleczaja rydza. Miejscami trochę pieprznika jadalnego. Po zeszłotygodniowych deszczach zaczął się wysyp maślaków (zwyczajny i żółty). podgrzybki dopiero się budzą - pojawiające się owocniki są jeszcze bardzo małe i tylko w niektórych miejscach. Pojedyncze kozaki różnego rodzaju. Nie sprawdzono miejsc borowikowych, na nie przyjdzie jeszcze pora pod koniec tygodnia. Poza tym jeden bóbr, jeden kicaj i kilka danieli.

mm — ok. 10 na godzinę
Grzyby dopiero się zaczynają budzić, dziś w koszyku pełen wachlarz- kilkanaście prawdziwków, małe podgrzybki, kilkanaście kozaków i maślaków, 2 sowy- wszystkie grzyby świeże ale póki co czekam na wysyp bo przez pełnię ksieżyca grzybów jest mało

mm — ok. 50 na godzinę
4 godziny w lesie. mnóstwo maleńkich, młodych grzybków

mm — ok. 80 na godzinę
Dużo małych i malutkich podgrzybków. Las sosnowy, wysoki.

mm — ok. 10 na godzinę
Las sosnowy wysoki, podgrzybki u kurki, mało!

mm — ok. 2 na godzinę
Przez 6 godzin 4 osoby uzbierały niepełny koszyk po truskawkach - 3 borowiki, 2 koźlaki, 30 małych maślaków, 20 małych podgrzybków, 2 kurki.

mm — ok. 5 na godzinę
lasy mieszane

mm — ok. 0 na godzinę
brak grzybów! - jedynie kilka niejadalnych i trujących

mm — ok. 20 na godzinę
PUSZCZA NOTECKA BÓR SOSNOWY. NARESZCIE ZACZYNAJĄ SIĘ POKAZYWAĆ ŚWIEŻE I PIĘKNE CZARNE ŁEPKI. BYŁ TEŻ PREMIEROWY ŚLICZNY PRAWDZIWEK. COŚ ZACZYNA SIĘ DZIAĆ W "MOIM" LESIE. NIE LICZYŁEM SÓW, KTÓRYCH DOŚĆ SPORO WYSTAWIA SWOJE BALDASZKI W TRAWIE. W KOŃCU W ZAGAJNIKU POJAWIŁY SIĘ MAŚLACKI. PYCHA! (POZA WYNIKIEM). DARZ BÓR

mm — ok. 50 na godzinę
Las iglasty dużo podgrzybków tylko bardzo małe.

mm — ok. 50 na godzinę
Las iglasty grzybów dużo ale same małe.

mm — ok. 10 na godzinę
lasek sosnowy, kilka podgrzybków

mm — ok. 5 na godzinę
Na wyjściu z auta, 15 małych, prześlicznych małych podgrzybków do marynaty. Adrenalina w górę, że niby będzie super.... Ale nic z tego, 2 godziny marszu we dwie osoby i może 2 x więcej grzybów............ za zimno...

mm — ok. 10 na godzinę
Las iglasty, zebrano tylko podgrzybki

mm — ok. 10 na godzinę
Niedzielna wycieczka w rejony Miedzichowa 3 osoby 3 godziny około 90 grzybów głownie podgrzybki i maślaki, w lesie mokro jednak młodych podgrzybków brak. Wiecej ludzi w lesie niż grzybów