mm — ok. 0 na godzinę
Las w masywie Trójgarbu. Niestety ani śladu grzyba. W lesie jest wilgotno, jest szansa że pojawią się wreszcie jakieś grzyby. Jestem w tamtym lesie drugi raz w tym roku ale na razie nic się nie pojawiło. Nawet z grzybów niejadalnych.

mm — ok. 5 na godzinę
5 borowików szlachetnych (małych)

mm — ok. 0 na godzinę
Jeszcze czekamy. Jak te "konie" w boksach startowych jeszcze nie ma. 2 Goryczaki i inne które zawsze zostają w lesie. Trochę jagód;)

mm — ok. 10 na godzinę
Jeszcze nie pora, może z 20 kurek, kilka gołąbków, pojawiają się rzadsze grzyby, zwiastuje to w tym regionie bliski wysyp. Jeszcze z tydzień.

mm — ok. 0 na godzinę
Moje drugie wyjście do lasu. Tym razem trasa wiodąca poprzez górę Dzikowiec. Niestety grzybów brak. W lesie jest wilgoć, są kałuże po ostatnich deszczach, ale jeszcze nic nie wyrosło. Za to mnóstwo przepysznych malin i ładna pogoda. Na szczęście nie za gorąco. Wieża widokowa zamknięta, remont.

mm — ok. 0 na godzinę
0 jakichkolwiek grzybów we wszelakim rodzaju lasów, w lasach wilgotno, kałuże na drogach leśnych, aż nie chce się wierzyć w doniesienia z innych regionów Polski. Nawet strzyżaków brak :)

mm — ok. 2 na godzinę
Godzina w lesie: dwie marne kurki, jedna osa, sporo wody (pada!). Z jadalnymi bez zmian - trudno to nazywać grzybobraniem. Poza tym pojawiaja się pięknorogi, czerwone gołąbki, pojedyncze muchomorowate. Pada, więc jest nadzieja.

mm — ok. 5 na godzinę
Jeden ładny prawdziwek i trochę kurek.

mm — ok. 5 na godzinę
Coś tam jakby trochę drgnęło w Górach Sowich. Ale to jeszcze nie pora na euforię;) Dominowały kolczaki obłączaste i gołąbki zielonawe. Trochę nowych kurek. Dwa koźlarze babka, 1 borowik sosnowy, 1 borowik usiatkowany. Wcześniej byłam koło Sierpnicy, ale tam jeszcze bezgrzybie na maksa. Cały dzień pięknie lało😍 Mam nadzieję, że Dolny Śląsk przestanie być tą niebieską plamą na mapie😅 Pozdrawiam wszystkich.

mm — ok. 20 na godzinę
Początek grzybobrania w tym roku. Wyjście na nieduży teren brzozowy, gdzie rosło obok siebie 18 koźlarzy czerwonych i 2 brązowe. Zbiory w 5 minut z uwagi na obfite deszcze. W pobliżu pojawiły się olszówki, co może świadczyć o początku wzrostu grzybów.

mm — ok. 0 na godzinę
Godzina w lesie i tylko z 10 nie jadalnych. Trzeba jeszcze trochę poczekać.

mm — ok. 0 na godzinę
ciepło, wilgotno ale grzybów brak

mm — ok. 20 na godzinę
Las deszczowy w okolicach schroniska Orle. Pada nieprzerwanie od kilku dni, 10-15 stopni. W lesie można znaleźć borowiki, podgrzybki, duże i małe, czasem maślaki. No i olbrzymie goryczaki żółciowe:P

mm — ok. 5 na godzinę
Kurki, kozia broda, kozak czerwony, prawdziwek, gołąbki, maślaki. Krótki, godzinny wypad, sprawdzenie co się w lesie dzieje. Powoli las się budzi, pojawiają się różne grzyby - jeszcze przy drogach, na skraju lasu ale to już dobry znak.