mm — ok. 20 na godzinę
hmm

mm — ok. 10 na godzinę
Grzybów mało bo bardzo sucho. Trochę prawdziwków, podgrzybków i maślaków. Ale co innego jest groźne w bełchatowskich lasach. Okolica Pszczółek, Faustynowa, Patoków - jest to teren jednego wielkiego wyrębu drzewostanu. Pozostaje goła ziemia. Jest zalesianie, i owszem, ale całkowitych wyrębów są dziesiątki, jeżeli nie setki hektarów. Czy to w ogóle ktoś kontroluje czy też jest to całkowity i na olbrzymią skalę rabunek ?

mm — ok. 15 na godzinę
iglasto liściasty

mm — ok. 30 na godzinę
Las mieszany, liściasty i iglasty. Grzybiarzy niewielu, za to borowików sporo, różnej wielkości, małe i duże, radość zbierania ogromna - 3 godziny spaceru i 105 dorodnych zdrowiutkich borowików, kilka zajączków, kilka maślaczków. Ale najpiękniejsze na tle zieleni były.... czerwone muchomory.

mm — ok. 5 na godzinę
podgrzybki w ilościach śmiesznych o rozmiarach ledwo widocznych :)

mm — ok. 100 na godzinę
dzis z zonka po pracy od godzinki 16 do 17 uzbieralismy 40 prawdziwych sporo podgrzybka i koźlaki siwe oraz kilkanascie pesłonek. pozdrawiam i czekajmy na deszczyk. popada to i dalej bedą grzybki. pozdrawiamy całą brac grzybną.

mm — ok. 200 na godzinę
Polowanie na prawdziwki w pełni udane! Dodatkowo wizyta na dawno nieodwiedzanej polance sosnowo-brzozowej - efekt:18 dorodnych krawców. Resztę grzybów stanowiły podgrzybki, koźlarki, maślaki, gąski i opieńki. Wyszło naprawdę fajne grzybobranie, choć grzyby już mocno podsuszone. Darz bór!

mm — ok. 10 na godzinę
sucho

mm — ok. 60 na godzinę
W lesie duzo malych podgrzybków. Trafially sie tez prawdziwki w lesie mieszanym. Zaden grzyb nie byl robaczywy.

mm — ok. 30 na godzinę
Dużo młodych i małych podgrzybków, są pojedyncze prawdziwki, nieco maślaków

mm — ok. 35 na godzinę
w lasach dominują podgrzybki ale też są stojaki, kanie, maślaki, jeden koźlarz czerwony i opieńki widać w lesie suchawo i mimo tego że tydzień roboczy to ludzi dużo

mm — ok. 100 na godzinę
Pokazały się opieńki rosną pojedynczo. Większe okazy o średnicy szklanki i większe. wszystkie zdrowe. Las liściasty dąb klon jesion, w lesie dość mokro. Na deser jeden dorodny prawdziwek.

mm — ok. 15 na godzinę
ul. tomaszowska wzdłuż torów w strone rzgowskiej (jędrzejowska]. same prawdziwki po krzakach chyba dawno nie chodzone

mm — ok. 15 na godzinę
las mieszany, trochę zielonego mchu, drzewa wysokie i niskie, bardzo sucho. Borowiki 47 szt. - dorodne, duże, zdrowe, trochę młodziutkich podgrzybków - ok. 40. Mam nadzieję, że popada i znowu pokaże się więcej grzybów.

mm — ok. 35 na godzinę
w lesie sucho i dużo ludzi, trochę podgrzybków na Nowym Świecie ale większość pozjadały pomrowy: (, dwie kanie, cztery zajączki i dwa prawe

mm — ok. 150 na godzinę
Grzybków dużo. Małe do marnowania i sporo okazów do suszenia.

mm — ok. 50 na godzinę
Sporo podgrzybków i prawdziwków. Ludzi widocznych mało, samochodów w środku lasu stojących na wysuszonej ściółce jak na autogiełgdzie, patroli służby leśnej ani śladu, [...] [admin - sorry ale bez donosów] A piły dalej warczą wycinając wszystko jak leci pozostawiając gołą piaszczystą ziemię gdzie za jakieś 50 lat będzie być może jakiś las.

mm — ok. 150 na godzinę
Las mieszany. Bardzo dużo maślaków, podgrzybków, opieniek. Wypad uważam za bardzo udany:-)

mm — ok. 20 na godzinę
Szybki wyskok na spacer z wiadrem po godzinie 13.00 Same podgrzybki ale z racji późnej godziny, las był już dobrze przedeptany;)

mm — ok. 60 na godzinę
Godzinny spacer po lesie dwie pełne torby podgrzybków i prawdziwków. Las brzozowy. Piękne zdrowe grzyby.

mm — ok. 25 na godzinę
w lesie już bardzo sucho, grzybów mało - w dwie godziny 22 borowiki (20 szt.), duże, ładne, ale już trochę nadgryzione i ogonki (nie wszystkie) robaczywe. Zajączki i podgrzybki w większości robaczywe. Młodych grzybeczków nie było. Może dlatego, że do lasu pojechałam ok. 15, zapewne od rana przeszło wielu grzybiarzy. Czekamy na deszcz i na nowe okazy - pozdrawiam wszystkich grzybniętych!

mm — ok. 30 na godzinę
Jeden prawdziwek, sześćdziesiąt podgrzybków brunatnych w dwie godziny. Sporo grzybiarzy w lesie.

mm — ok. 40 na godzinę
Las liściasty. Bardzo trudno dostrzec grzyba, ludzi pełno, ale każdy coś znalazł choćby na zalewajkę. Niestety wiele ze znalezionych grzybków miała lokatorów. W lesie sucho.

mm — ok. 30 na godzinę
W młodnikach maślaki oraz brzóskach koźlarki oraz pod Dębami prawdziwki

mm — ok. 75 na godzinę
Na szczęście moje wcześniejsze obawy związane z końcem sezonu jeszcze się nie sprawdziły: 128 podgrzybków, 14 prawdziwków, 34 maślaki, 5 koźlarów, 3 kanie. Bardzo mało grzybiarzy i bardzo sucho.

mm — ok. 35 na godzinę
podgrzybki, prawdziwki dość duże rosnące w grupach

mm — ok. 200 na godzinę
razem z krystynka pojechalismy raniutko w nasze stałe miejsca i podobnie jak zawsze 57 prawdziwych ogromna ilosc podgrzybka. duze i małe ale małe niektóre z robaszkami. poza tym koźlarki i peclonki zółte i siwe. pozdrawiamy brac grzybiarska i prosba nie kopmy muchomarów one są tak piekne.

mm — ok. 30 na godzinę
po godzinie 16 na spacerze z psem

mm — ok. 150 na godzinę
Mnóstwo opieńki miodowej i ciemnej (owocniki starsze, ale i sporo młodych). Momentami nie było już ochoty i siły się schylać i ścinać. Do tego bardzo dużo kań w tak przedziwnych miejscach, że czasami zaskakiwały;) Oprócz tego sporo podgrzybków i zajączków, jeden średni prawdziwek. W lesie dosyć sucho i (o zgrozo!) pojawiły się znowu komary, ale ludzi nie brakowało. Jeśli nie będzie przymrozków i trochę popada, to za dwa tygodnie (po pełni) będzie jeszcze dużo do nazbierania. Pozdrowienia :)

mm — ok. 35 na godzinę
najwięcej podgrzybków, 3 łuzaki, jeden czerwony i jeden borowik-dorodny :), nadal sucho

mm — ok. 80 na godzinę
W jednym miejscu z moją dziewczyną zebraliśmy około 300 podgrzybków w ciągu niespełna 2 godzin. Trafiło się poza tym kilka pojedynczych prawdziwków i kozaków.