Dziś też w lesie, sytuacja grzybowa nabiera tempa. 2 godz w lesie po południu, ale grzybiarze jeszcze byli i tacy jak ja przyszli zbierać. Około 100
prawdziwków zdrowych, trochę większych niż wczoraj, 8 kazaków czerwonych, i
kozaki babki. Trochę było usiatków, ale też zdrowe. Może odpadło 5 szt. W lesie robi się sucho, las ten sam, i ścieżki też, nie robię skoku w bok, bo głębokie potoki, ciężko się by było wyskrobać. Pozdrawiam