mm — ok. 3 na godzinę
Z małżonkiem rekonesans. 1 zajączek, 3 podgrzybki, przypadkowy koźlarz i kilka starszawych gołąbków (wybornych i jasnożółych). W lesie - o dziwo! - sucho. Niestety trzeba poczekać.
mm — ok. 5 na godzinę
Wpadłem na chwilę do pobliskiego lasu wracając z pracy. W kilku miejscach w mchu, albo w trawie rosły prawdziwki i kozaki, młode okazy. Ogólnie sucho.
Las mieszany, sosnowo-brzozowy głównie.
mm — ok. 1 na godzinę
Musiałem podjechać do firmy załatwić formalności i tak dosłownie na 10 minut przystanąłem po drodze w lesie. A tam muchomory czerwieniejące i gołabki zielonawe po kilkanaście szt, ale niestety wszystkie zaczerwione lub pożarte przez ślimaki. Trochę kurek, ale za małe jeszcze do zbioru zabrałem tylko kilka większych (poszły do rosołu ). Znów bardzo sucho. Niestety nie mogłem dłużej pochodzić 🌲🌳.🙋
mm — ok. 20 na godzinę
W lesie sucho... ale zaczynają mocno pojawiać się podgrzybki. Podczas 2 godzinnego wypadu znalazłem jeszcze borowiki i garstkę kurek. Widać że idzie w dobrą stronę.
mm — ok. 50 na godzinę
Dzisiaj wypad, by sprawdzić czy rosną rurkowce. Rosną, tylko nie te, na które miałam chrapkę 😜.
Kurki przyhamowaly. Zebrane ok 4 kg w brzozach i młodniku dębowym. W lesie sosnowo- brzozowym w mchach i wrzosach wysyp koźlarzy. Podsumowując, oprócz kurek zebrane koźlarze pomarańczowożółte ( 45), koźlarze babki (42), pięć maślaków zwyczajnych, jeden pstry, jeden muchomor czerwieniejący i aż jeden borowik szlachetny oraz garść lejkowca dętego.
Z lasu wygonil mnie upał- przy 28 stopniach, po 13:00 już nie dałam rady dreptać.
szerzej:
W lasach sosnowych bez podgrzybków, nie wiem, czy przy takich
temperaturach ruszą w ciągu tygodnia, dwóch. I niestety robi się sucho.
Pozdrawiam Was ciepło grzyboludki
mm — ok. 30 na godzinę
Witam wszystkich grzyby rosną zwłaszcza kozaki i prawdziwki kozaki w okolicy brzóz natomiast prawdziwki na dróżkach leśnych w pobliżu osik i buków jest sporo we dwoch zebraliśmy ok: 50 kozaków i 34 prawdziwki wszystkie zdrowe ale już zaczyna się susza kurka staje
mm — ok. 20 na godzinę
Znalazłam 20 młodych i zdrowych podgrzybków podczas godzinnego spaceru po pobliskim lesie iglastym. Głównie występowały w pobliżu terenów rozkopanych przez dziki.
W lesie było bardzo sucho. Przydałby się deszczyk.
mm — ok. 40 na godzinę
Dzisiejszy wypad był strzałem w 10.3 godzinny zbior, 48 borowików, około 60 koźlarz, 10 podgrzybków i siedzuń sosnowy. Drugi siedzuń, potężny został w lesie, szkoda go było wycinać. Wszystko przy ścieżkach, lasy dębowo brzozowe.
mm — ok. 33 na godzinę
Popołudniowy 3- godzinny spacerek po lasach brzozowych i sosnowych. Na powierzchni bardzo sucho, głębiej trochę wilgoci jeszcze zostało. Skończyły się praktycznie kurki, oprócz koźlarzy miły zaskoczeniem były prawdziwki w brzózkach. W sosnach pusto, tylko w jednym miejscu zebrane wszystkie podgrzybki. W koszyku znalazło się: 9 prawdziwków, 3 koźlarze pomarańczowożółte, 13 koźlarzy babka, 70 podgrzybków brunatnych, 2 maślaki żółte, 3 kanie i 5 kurek.
mm — ok. 41 na godzinę
Wypad na grzyby po pracy ciut po 17:00. Przez 1,5 h do koszyka wpadły: 3 koźlarze czerwone, 3 koźlarze babki i ponad 50 podgrzybków.
mm — ok. 25 na godzinę
Godzina zbierania. Strasznie sucho. Same tzw. Sinki i jeden czarny łepek. Po drodze napotkane jeszcze dwa czarne, średnica kapelusza wielkości talerza jak na zdjęciu, ale już nie nadawały się do zbioru. Potrzeba deszczu
mm — ok. 60 na godzinę
Las iglasty. Wszystko w wiaderkach to podgrzybki około 200 szt. W lesie sucho ale mimo wszystko jest co zbierać.
mm — ok. 50 na godzinę
Same podgrzybki. W lesie sucho. Idziesz, idziesz i nic. Aż tu nagle wysyp. Dwa pełne kosze w dwie osoby w 3 h.
mm — ok. 18 na godzinę
2 sowy (Czubajka Kania); 2 Koźlarze Babka; 2 piękne Borowiki Szlachetne; 9 podgrzybków Brunatnych (4 z mieszkańcami); 3 podgrzybki Zajęcze
W lesie bardzo sucho. Jak tak dalej pójdzie to już grzybów więcej nie będzie.
mm — ok. 50 na godzinę
Witam, poranny wypad do pobliskiego sosnowego lasu bez żadnych nadzieji na znalezienie czegokolwiek a tu miła niespodzianka w postaci dużej ilości podgrzybków. Dodatkowo wpadło 15 borowików szlachetnych, kilkanaście kani, jeden olbrzymi szmaciak gałęzisty oraz setki podgrzybków złotoporych których nie miałem już gdzie zapakować gdyż wybrałem się tylko z jednym koszykiem...
mm — ok. 18 na godzinę
9 prawdziwków i 40 koźlarzy.. W tych rejonach pierwszy pierwszy raz, bardzo dużo grzybiarzy, więc wynik i tak jest zadowalający :)
mm — ok. 35 na godzinę
Lasy głównie dębowe w okolicach Borówca. Dość wilgotno, miejscami stoją kałuże. Część prawdziwków straciła nóżki, dużo muchomorów czerwieniejących, większość służy jako jadłodajnia. Prawdziwki od maluteńkich po giganta o średnicy 18 cm (szkoda zamieszkałego trzonu). Zbiór:
- borowiki szlachetne (w tym kilka usiatkowanych): 43 szt.
- koźlarz babka: 23 szt.
- podgrzybki brunatne: 30 szt.
- maślak żółty: 30 szt.
- maślak zwyczajny: 4 szt.
- czubajka kania: 4 szt.
- muchomor czerwieniejący: 5 szt.
mm — ok. 60 na godzinę
2,5 godziny w lesie Zakrzewskim, prawie cały kosz suchogrzybków złotoporych, kilka podgrzybków, maślaków, 1 zajączek i 3 duże kanie (odstąpione innemu grzybiarzowi;) )
mm — ok. 15 na godzinę
Spacer po lesie większość prawdziwków i podgrzybki
mm — ok. 80 na godzinę
Puszcza Notecka, młody zagajnik brzozowy z przecinkami iglaków. 1 Prawdziwek, 2 Kanie i ok 195. Kazków, w tym też znaczna część tak zwanych Krawców. Bardzo duże osobniki, niektóre po 20 cm średnicy kapelusza, większość zdrowa, nie robaczywa. Piękny zbiór!
mm — ok. 50 na godzinę
Krótki wypad po godzinie 17. Dużo grzybów około 40 koźlarzy babek, 20 podgrzybków oraz 30 borowików szlachetnych i 10 krasnoborowików ceglastoporych.
mm — ok. 25 na godzinę
Puszcza nie zawodzi na bogato prawdziwków cala masa
mm — ok. 1 na godzinę
Lipa przez pół godziny dosłownie 1 koźlarz babka.
mm — ok. 50 na godzinę
Po nieudanym grzybobraniu w Niedźwiedziu w drodze powrotnej wjechałem na Strugi. W lesie sucho ale przez 3 godziny nazbierałem cały kosz grzybów: 1 prawdziwek, reszta podgrzybki (90% zdrowych).
mm — ok. 100 na godzinę
Właściwie jedno stanowisko. Kilkadziesiąt suchogrzybków złotoporych w lesie przy Jeziorze Strzeszyńskim. Mimo upałów! Było też mnóstwo pieczarek polnych, ale nie zbieram.
mm — ok. 20 na godzinę
Czy na zdjęciu, to borowiki wysmukłe? Znalezione w mchu, w lesie sosnowym, w południowej wielkopolsce. Reszta, to same podgrzybki. W lesie sucho, sporo grzybów robaczywych.
mm — ok. 70 na godzinę
Wreszcie ruszyło w lasach sosnowych w Garbach. W 1,5 h podgrzybek brunatny 110 szt, 1 prawdziwek i 1 siedzuń sosnowy. Jak na niedzielę i ludzi pełno to i tak całkiem nieźle można nazbierać. Jeszcze tylko deszcz i będzie pięknie. Widać po grzybach że sucho bardzo. Wcześniej zachaczyłem na chwilę o mały lasek przy łące a tam 10 prawdziwków, 12 kań, 1 czarcie jajo i jedna czasznica olbrzymia. O dziwo prawie wszystkie grzyby dziś zdrowe 💪 tylko kilka podgrzybków z 🐛. Bym zapomniał o znalezionych moich pierwszych parkogrzybkach czerwonawych💪rosły sobie na ścieżce. Zabrałem tylko 3 a było ok. 10.
szerzej:
Udało mi się dziś wyskoczyć dzięki rodzinie, która mnie dziś zastąpiła w opiece i kazali jechać w las nabrać sił i się odstresować.🙋
mm — ok. 40 na godzinę
Grzybów dużo, głównie prawdziwki duża ilość podgrzybka ale 50%robaczywe. Ponadto znaleziono około 10 koźlarzy babek, 2 ceglaki. W lesie po 10 godzinie robi się sucho, dobrze że jest rano rosa😉
mm — ok. 40 na godzinę
Witam wczoraj wróciliśmy pożno więc nie pisałam dzisiaj odwiedzilam te same miejsca i tu miłe zaskoczenie grzybów mnóstwo zwłaszcza prawdziwki ogólnie zebraliśmy we dwoje ok:150 sztuk tylko 4 były robaczywe tak że koszyki w ręce i do lasu bo naprawdę warto.
mm — ok. 50 na godzinę
Pierwsza miejscówka (górne Grądy), nic, klapa, 500 m dalej (Łąka Koszelewska) pojedyncze prawdziwki. zrezygnowany wsiadłem do samochodu i postanowiłem odwiedzić miejscóweczkę kawałek dalej (Smoleniec).. a tam ZŁOTO. 120 prawdziwków, 3 kozaki, 1 maślak i 2 sowy :)
Wspaniały poranek
mm — ok. 50 na godzinę
w lesie sucho, ale troszkę się udało znaleźć podgrzybków i kilka koziarków
mm — ok. 0 na godzinę
W lesie bardzo sucho. Gorąco. Niema nic. I gdzie oni te grzyby zbierają? :)
mm — ok. 50 na godzinę
W lesie sucho i bardzo gorąco, mimo to zbiory udane. 90% podgrzybki, ale kilka krawców się trafiło, do tego zdrowiutkich. Deszcz by się przydał.
mm — ok. 50 na godzinę
Dożo prawdziwka, masa maślaków zwyczajnych, parę podgrzybasów. Solowe spotkanie z żubrami w zagajniku dębowym.
mm — ok. 30 na godzinę
W lesie posucha, mało nawet niejadalnych. Pierwsze pół godziny w lesie: zero jadalnych, za to dużo goryczaka żółciowego. Na szczęście w drugie pół godziny trafiła się miejscówka z prawdziwkami. Podwieczorny spacer (godz. 17:00-18:00) z pieskiem. Las mieszany z przewagą sosen i świerków.
mm — ok. 30 na godzinę
Z rana już poszłam do lasu (ludzi pełno) ale w moich stałych miejscach się nie zawiodłam, nie ma już tyle co wczoraj ale udało się wiaderko zebrać dzięki rosie jeszcze jakoś idą lasek niezbyt wysoki brzoza, z młodymi dąbkami. sporo zdrowych prawdziwków, poza tym kilka kozaków maślaki modrzewiowe, i sporo podgrzybka brunatnego. obiadek super najlepszy z grzybków mieszanych. szukałam też koziej brody ale niestety nie ma może po deszczu.
mm — ok. 1 na godzinę
5 godzin chodzenia po lesie w okolicy PKR i tylko jeden prawdziwek. W lesie bardzo sucho, mało trujaków i zero ludzi.
mm — ok. 20 na godzinę
Szybkie grzyby z 3 letnim synem. Jego pierwsze wyjście. Ok 1,5 h grzybobrania ok 30 maślaków w młodych brzozach i iglakach ( jest ich więcej ale syn chciał inne grzyby) na skraju lasu znalezione 3 kanie. Ponadto po przejściu do lasu mieszanego znaleźliśmy ok 12 podgrzybków i jeden borowik szlachetny. Jako że z młodym synem bylem chodziliśmy tylko on 10-15 metrów w głąb lasu od dróg leśnych.
mm — ok. 20 na godzinę
Coś się wkoncu zaczyna dziać. Mimo tego że sucho to pojawiają się podgrzybki.