Około trzy godzinki spędzone w lesie i zebrane 90
koźlarzy grabowych i topolowych, wpadły też 2
kurki.
Prawdziwków nie spotkałem a byłem również w dwóch lasach, może za kilka dni się pokażą. Podsumowując dzisiejsze grzybobranie z wynikiem bardzo dobrym, po zważeniu 2 kilogramy grzybów, będzie na sos a część pójdzie do suszarki :)