Ilość zebranych kurek w ciągu 1 godz. określiłam w przybliżeniu bo nie liczyłam ich na sztuki. Chodziła ok 3 godzin sprawdzając różne miejsca w których zbierałam w poprzednich latach. W niektórych jest nadal pusto, gdzie indziej pokazuje się drobnica która pewnie wyschnie jak nadal nie popada ale są i takie gdzie wyskoczyło po kilka ładnych kurek. Wagowo po oczyszczeniu wyszło ponad 60 dag. W lesie jest sucho i niestety grzyby też podsychają i są leciutkie jak przysłowiowe piórka