Las duży mieszany. W lesie z wierzchu już sucho ale pod spodem jest wilgotno. Dziś nawet konkurencję w lesie miałem innych grzybiarzy. Pieprzniki jadalne tzw. kurki punktowo wyskakują ale jeżeli nie popada to nic z nich nie będzie. Można spotkać pojedyńcze drobne grzyby niejadalne i nadrzewne. Z racji tego że maliny pięknie nabrały dojrzałości to udało się uzbierać 1,5 kg. Odmiana malin to zachodnia tzw. czarna. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i gratuluję pięknych zbiorów które pokazujecie. Oby nareszcie w całej Polsce popadało i wystrzelił sezon.