Nika - grzybobranie 5 lis 2022, sobota

sezony 2022 1031-1106 MP dolnośląskie #11 (10 fot.) kujawsko-pomorskie #12 (11 fot.) lubelskie #14 (9 fot.) łódzkie #14 (11 fot.) lubuskie #17 (14 fot.) małopolskie #15 (11 fot.) mazowieckie #52 (38 fot.) opolskie #4 (4 fot.) podkarpackie #11 (9 fot.) podlaskie #4 (3 fot.) pomorskie #17 (14 fot.) świętokrzyskie #12 (11 fot.) śląskie #33 (32 fot.) warmińsko-mazurskie #13 (11 fot.) wielkopolskie #25 (22 fot.) zachodniopomorskie #10 (9 fot.) woj. nieokreślone #2 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Deszcz potrzebny, bardzo potrzebny... Ale czy nie mógłby choćby w poniedziałek spaść? Trudno się chodzi po górskich stokach, na dodatek obsypanych kobiercami liści... Trudno cokolwiek wypatrzyć w bukach, tym bardziej, że trzeba się skupiać, żeby nie zjechać w dół... Trudno chodzić, gdy peleryna szeleści i woda ci spływa prosto w kalosze 😂. Ale nic to... Listopadusek -novemberusek zaliczony 🤗 ( nie mój ci on 😏), ale był, błyszczący kroplami deszczu i w liściach zakopany 😁. Do tego sporo ceglasi, w zadziwiająco dobrym stanie (wzięty jeden, mały, bo najpiękniejszy 🤗). Rydze pochowaly się
w rudych liściach- niestety bardzo skutecznie 😒. Pieprzniki trąbkowe niewidoczne, bo przy deszczu liście ściemniały i trudno było cokolwiek wypatrzyć 😁. Gołąbki czerwone i mleczaje chrząstki mają się dobrze, choć i one, podobnie jak my, przemoknięte były 😆. Choć wynik marny, ja wiem, ja to po prostu czuję, że po tym deszczu, gdy słoneczko zaświeci, wszystkie te małe prawdziwki, które gdzieś tam w liściach się poukrywaly, wyskoczą jak grzyby po deszczu, ku naszej radości 😇, bo jakże inaczej być może 😁. I po raz kolejny, namierzony naziemek kozionogi ( na ziemi rośnie, ale nogi to on koziej raczej nie ma 😁), wg opracowań, na czerwonej liście, ze statusem E ( choćby dlatego warto po lesie hasać 😁💪). Na dodatek, żółtoczarne piękności, w zmasowanym ataku, dziś oceany liści przemierzaly 😊. Jedna to chyba z 20 cm miała - jak zyję, taką pierwszy raz widziałam 😇😄. Deszcz w końcu dał nam radę, ale i tak było warto, choćby dla listopaduska - novemberuska, który zdrowym jak rydz się okazał 🤗. I choć nie poszczęściło nam się tak, jak na Podkarpaciu w czwartek, to i tak się cieszę, bo choć zmokliśmy, to... na listopadówe smutki - las 🌲🌲🌲😊
sezony 2022 1031-1106 MP dolnośląskie #11 (10 fot.) kujawsko-pomorskie #12 (11 fot.) lubelskie #14 (9 fot.) łódzkie #14 (11 fot.) lubuskie #17 (14 fot.) małopolskie #15 (11 fot.) mazowieckie #52 (38 fot.) opolskie #4 (4 fot.) podkarpackie #11 (9 fot.) podlaskie #4 (3 fot.) pomorskie #17 (14 fot.) świętokrzyskie #12 (11 fot.) śląskie #33 (32 fot.) warmińsko-mazurskie #13 (11 fot.) wielkopolskie #25 (22 fot.) zachodniopomorskie #10 (9 fot.) woj. nieokreślone #2 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

Nika - grzybobranie 5 lis 2022, sobota

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji