Przy tak pięknej pogodzie nie można odpuścić sobie wyprawy do jesiennego lasu w malowniczych rejonach zalewu Klimkówki. Las mieszany, więc opadłe liście tworzą piękny kobierzec na tle którego tu i ówdzie dostrzegłem śliczne brązowe główki tuż przy samej drodze. Po niecałej godzinie spaceru było zebranych 15 dorodnych borowików i kilka podgrzybków. Około 10 starszych eksponatów pozostawiłem lasowi ku ozdobie. Wydaje się że to nie jest jeszcze koniec gdyż ciągle wyrastają młode i tak niech będzie do grudnia. Darz bór grzybownikom. Koszyczek dzisiejszych łupów w załączniku