Zażartowałem ze dwa miesiące temu, że ten sezon to"Rok Tazoka". Żarty, żartami fajnie podowcipkować, ale mamy 03. XI a tu w tazokowym koszu 13
koźlarzy pomarańczowych, 5
babek, 3
ceglasie i dwa
borowiki szlachetne. Za 2 godziny z hakiem w bukowo-brzozowo-jodłowym, górskim lesie. Czyli krotochwilny dowcip ciałem się staje😄I ten zbiór to nie jakieś resztki, ogryzki, czy relikty świata fungi. Pełnosprawne i piękne grzyby nadal rosną w naszych bajecznych Beskidach. Jeśli będę wspominał najbardziej surrealistyczne grzybobrania życia, tak zwane"pudło" obsadzą w komplecie wycieczki tego niesamowitego sezonu 2022🙂