Załatwiwszy sprawy w miejscowości Owsiszcze pod Raciborzem, wpadłem na godzinkę do pobliskiego, przygranicznego lasu - od strony czeskiej - odwiedzanego przez miejscowych mieszkańców. Las mieszany ze sporą ilością liści oraz amatorów leśnych biegów. Podobnie jak w mojej okolicy, grzyby w odwrocie - głównie stare, zapleśniałe bądź zasiedlone osobniki.
To co zabrałem do domu ilustruje zdjęcie: kilka podgrzybków, opieńki, 2 podsuszone koźlarze oraz boczniaki - a właściwie Hlíva ústřičná. Czesi "mają hopla" na punkcie tego grzyba.