Efekt mizerny. Jeden dość luźno wypełniony słoik tzw. 3/4 l. zielonkam, reszta czyli 2 słoiki dzemowe I jeden malusi siwe (jakby powiedziała moja śp. babcia Genia
podzielonki) I tyle o mnie. Moja Pani z reszty (
zajączki,
podgrzybki itp.) zrobiła pewnie b. smaczną zupkę. Pozdrawiam wszystkich grzybniętych I 😁💟😁.
Tak jestem grzybnięty:-)
[admin - sorki, ale usunąłem kilka doniesień bo nimi nie były; jedno doniesienia musi odnosić się do jednego grzybobrania - służą m. in. do kolorowania mapy, gdyby iść na żywioł, to psuła by się mapa i raporty; do celów towarzyskich i zapytań służą dopiski pod doniesieniami i zapytania na forum (przycisk w lewym górnym rogu linków do raportów wojewódzkich); tak, te atrakcje są niestety tylko po zalogowaniu]