Cześć🤗 Dawno nie pisałem nic na kultowym portalu www. grzyby. pl. ale tym razem mam chwilkę, żeby coś skrobnąć. Nie liczyłem, ale tak na oko jakieś 400 grzybów w ciągu 4 i pół godziny. W znakomitej większość malutkie
podgrzyby brunatne, ta nowa nazwa wyjątkowo mnie nie przekonuje, dlatego poprawię się na
podgrzybki brunatne. Do tego jakieś 10
borowików, kilka
maślaków pstrych, zwyczajnych i żółtych, parę
kurek,
koźlarz pomarańczowożółty i 3 różnobarwne, a z ciekawostek odnotowałem jedną lakownicę żółtawą czyli słynne Reishi.
Zamarzyłem sobie jakąś nową miejscówkę, zawsze nowy las to nowe emocje, i w ciągu tych ponad 4 h zwiedziłem trzy nowe miejsca. W pierwszym jakieś 25 grzybów na 1,5 h, w następnym po półgodziny 2
podgrzybki i szybko zrezygnowałem, a następnie kolejne miejsce i tu przez 20 minut pojedyncze grzyby, aż wreszcie doszedłem do kawałka lasu, w którym rosły całe stada młodziutkich
podgrzybków. Dla odmiany co jakiś czas trafiał się dorodny
borowik i większy
podgrzybek, co było bardzo miłym urozmaiceniem. Jesienny wysyp przybiera na sile, co bardzo mnie cieszy. Pozdrawiam wszystkich i do usłyszenia🙂