mm — ok. 7 na godzinę
Prawdziwek usiadkowany
mm — ok. 250 na godzinę
10 garści opieńki, 20 prawdziwków, przeszło 200 podgrzybki
25 minut zbierania na upatrzonej wcześniej pozycji, zbierałem głównie mniejsze okazy bo już się kończą powoli
mm — ok. 29 na godzinę
Coś tam powpadało, ale bez szału, generalnie polecam wybierać się bardziej na zachód.
mm — ok. 50 na godzinę
200 sztuk podgrzybka ( jakiś dość średnia, trzeba było walczyć ze ślimakami o każdy kapelusz), 10 borowików całkiem dorodnych
mm — ok. 22 na godzinę
Wyskoczylem na godzinke relaksu po pracy w okolice Pachołka. 2 borowiki szlachetne, 1 koźlarz babka, 18 podgrzybków brunatnych, jeden ceglastopory. Czy to już koniec czy czekamy na większy deszcz?
mm — ok. 35 na godzinę
Popołudniowy wypad. 2 godz. łażenia- upolowane 15 prawdziwków ok 50 podgrzybków, pojawiają się młode opieńki. Pozdrawiam wszystkich
mm — ok. 30 na godzinę
Las mieszany z przewagą sosny. Gł podgrzybek brunatny, 1 prawdziwek i jeden zajączek. Dużo grzybów robaczywych. W lesie zaczyna siię robić sucho.
mm — ok. 150 na godzinę
Gdy nie ma czasu iść do lasu, to trzeba iść do ogrodu :) W końcu w ogrodzie pojawiły się długo wyczekiwane rydze. Zebrane ponad 70 szt.
mm — ok. 8 na godzinę
Masa podgrzybka i niemek poza tym dużo kozaka i sporo prawdziwka
mm — ok. 100 na godzinę
Witam, grzybki są, ale widać już, że pomalutku sie kończy ten wysyp, oby był nastepny, 4 godziny zbierania, las mieszany, podgrzybki, kozia broda i młode opieńki, pozdrawiam :)
mm — ok. 10 na godzinę
W lesie wilgotno. Amanita muscaria zaczyna zdobić las a do mojego koszyczka wskoczyło dzisiaj 14 prawdziwków, 10 podgrzybków, jedna kania i kilka maślaków zwyczajnych. Prawdziwki bawiły sie ze mną w chowanego bo tak sie pięknie kamuflują, że trzeba bardzo wolno chodzić z nosem przy ziemi. Wszystkie grzyby zdrowe.
mm — ok. 5 na godzinę
Kanie
mm — ok. 30 na godzinę
Krótki spacer stałą trasą. W lesie przyjemnie wilgotno, pod nogami co rusz a to podgrzybek brunatny a to zajączek, maślaczek żółty czy sitarz. Okazjonalnie prawdziwek. Za to w dwóch miejscach niesamowity wysyp borowców dętych.
mm — ok. 80 na godzinę
Same amerykany około 400 sztuk plus w gratisie 10 podgrzybków i 2 rydze zanosi się na deszcz to bedzie wysyp ameryki
mm — ok. 90 na godzinę
Starodrzew sosnowy koło Wiela. Zbiór: prawdziwki -20 szt, podgrzybki -ponad 200 szt, miodówki - 10 szt, kurki -garść, maślaki -4 szt. Ogólnie sucho, zaczęło siąpić przy wyjeździe. Pojechałem sam. W lesie sporo grzybiarzy, a więc sporo pogawędek i wymiany doświadczeń leśnych. Zaczęły się pojawiać w grzybach "pchły grzybowe", chyba skoczogonki. Brązowym pierścieniem okalają trzon. Dobrze, jeśli można to wykroić, przy zaatakowanym całym kapeluszu grzyb jest właściwie do wyrzucenia. Z wyjazdu jestem zadowolony. Inni grzybiarze też z niezłymi zbiorami.
mm — ok. 70 na godzinę
Kolejny dzień w tym samym miejscu co w sobotę, dwoje seniorów wczesnym popołudniem z wiadrem i koszykiem, udany wypad w słońcu – po trzech godzinach około 200 podgrzybków, 2 prawdziwki. Niektóre okazy spotkane gromadą, tylko na taką familię niełatwo natrafić. Tym razem las mieszany postarał się mniej niż w sobotę. W podgrzybkach widać więcej lokatorów. Ale jest radość. Pozdrowienia dla Wszystkich Grzybniętych, szczególnie tych, którym po ostrym grzybobraniu trudno się wyprostować.
mm — ok. 100 na godzinę
Jednak stare miejscówki nie zawodzą! 120 podgrzybków, 30 miodowek, sitarzy nie liczyłam ale tak na oko z 200 sztuk. Niestety ani jednego prawdziwka.
mm — ok. 40 na godzinę
W lesie sosnowym i mieszanym głównie podgrzybki - bez robaków, za to większość ze ślimakami, 2 maślaki i 2 rydze. Po weekendzie las wygląda jak po najeździe barbarzyńców: podeptane lub powyrywane grzyby, których nie można pomylić z jadalnymi, papiery, butelki i puszki po piwie.
mm — ok. 50 na godzinę
Las sosnowy, 300 grzybów, 3 godz, 2 osoby. Prawie same podgrzybki. Pojedyncze miodówki, zajączki oraz borowiki. Większość młode grzybki, owoce ostatnich opadów. Dzisiaj deszcz wygonił nas z lasu.
mm — ok. 40 na godzinę
Puszcza Darżlubska, moje tegoroczne odkrycie. Grzyby różne tzn. Maślaki, zajączki, podgrzybki złotawe, kanie, opieńki i takie których nazw nie znam. Ale królewiczami są dorodne borowiki. I to one właśnie zaprosiły mnie w to miejsce. Efekt widoczny na załączonym zdjęciu (borowik gigant 70 dkg). 80 procent zdrowych prawdziwków, innych nie zbierałam to nie wiem
mm — ok. 3 na godzinę
Okolica Słupska pusta 2 godziny 2 prawdziwki i 4 maślaczki.
mm — ok. 60 na godzinę
5 godzin zbierania i 195 Amerykanow (wszystkie male), jeden borowik szlachetny i ponad setka roznych to jest kolpatek, malaczkow, podgrzybków i sitakow. Prawie wszystko w wysokim, sosnowym lesie. Przydal by sie deszcz.
Piekna pogoda na grzybobranie, ale po poludniu sie zachmurzylo.
mm — ok. 0 na godzinę
Grzybów brak, sucho
mm — ok. 100 na godzinę
Maślaki zebrane na łące podczas spaceru z psem. Wczoraj w tym samym miejscu miałem podobny wynik
mm — ok. 60 na godzinę
Takie oto wyniki porannego spaceru Jarem Raduni. Coś tam wysypało po ostatnich deszczach, całkiem dorodne sztuki, zaczerwienie na poziomie 20%. Zebrane około 120 sztuk podgrzybka, pojedyncze kurki. Deszcz wygonił mnie z lasu, ale nie mam mu za złe, bo dzięki niemu będzie dalej rosło, a standardowo ukrywające się w liściach łebki pięknie się do mnie dzisiaj na mokro uśmiechały :)
mm — ok. 100 na godzinę
Deszcz nie deszcz, trzeba zbierac;) las mieszany, 3 godziny, podgrzybki, kozia broda i 10 maślaków, pozdrawiam :)
mm — ok. 20 na godzinę
Kurki, podgrzybki, prawdziwki, maślaki, brzozaki, gąski
mm — ok. 90 na godzinę
3 godzinki w lesie 3 osoby miks grzybowy po trochu podgrzybka, kurek, maślaka pstrego, koźlarza babki, czerwonego, pomarańczowożółtego, płachetki, prawdziwka najmniej bo ok 10 szt, las częściowo iglasty miejscami brzoza, buk i grab oczywiście niezliczona ilość sitaków. Po czterogodzinnej podróży czas na relaks, na szybkości obróbka i suszenie, bo jutro kolejny punkt grzybobrania
mm — ok. 25 na godzinę
43 borowiki
17 podgrzybków w tym 6 zajączków
Około 50 maślaków których nie podnosiłem
2, t godzinny wypad do lasu zaoowocował całkiem ładnym zbiorem.
Las po niedzieli był już naprawdę przebrany ale widać że grzyby znowu rosną a ostatnia doba była deszczowa więc zapowiada się kolejny grzybowy weekend.
mm — ok. 111 na godzinę
🌳🍄💦🍄🌲 ależ to wczoraj intensywnie podlało i to dzisiejszy efekt tego 340 podgrzybków z czego większa połowa to małe mikrusy+95 maślaka ziarnistego+1 pomarańczowy brzozak+20 kurek tylko borowika nie udało sie namierzyć ale zbiur i tak jak najbardziej ☺ ogolnie jest spory wysyp maślaków i koziej brody
mm — ok. 50 na godzinę
maślaki 200 szt, podgrzybki 150 szt, koźlarze różne 20 szt, rydze 14 szt, prawdziwki 4 szt. lasy sosnowe, zdrowotność 99%.
Szabadabada wreszcie mam i ja 😀 Darz Grzyb
mm — ok. 15 na godzinę
podgrzybki, koźlarze, maślaki, prawdziwków kilka i 3 kanie
Mało wody w glebie. Dlaczego pomimo niskiego stanu wody, nadal tereny są osuszane przez wykopane kiedyś rowy...
mm — ok. 25 na godzinę
Las liściasty - 10 kań (jedna olbrzymia), 8 kozaków babek, 5 podgrzybków złotawych, 2 gąsowki fioletowawe i niestety 5 piaskowców kasztanowatych, które ktoś wyrwał i wyrzucił. Widziałem bardzo dużo opieniek i gołąbków, ale nie chciało mi się po nie schylać. Oprócz tego, w trawie przy młodych sosnach znalazłem około 20 rydzów, było tam też sporo maślaków zwyczajnych i ziarnistych, ale nie zbierałem.
mm — ok. 25 na godzinę
Cześć Wam :)
Dzisiaj w końcu pojawiłem się w Borach Tucholskich.
Był to dobry wybór - borowki 12 sztuk niektóre wręcz giganty, kilkadziesiąt koźlarzy, niezliczona ilość podgrzybów brunatnych (zabrałem około 20) i kureczki. podgrzybki jeszcze śmiało będzie można zbierać w najbliższych dniach.
W lesie mokro, kolory jesieni coraz bardziej widoczne.
Udanych łowów Wam życzę, Darz Grzyb :)
mm — ok. 17 na godzinę
Byłam dwie godziny 17 urodzinach prawdziwków. Było też mnóstwo maślaków ale ja nie zbieram.
mm — ok. 120 na godzinę
Wysyp zemsty amerykanów z ogromną przewagą. 3 osoby w 4 godziny, oczywiście troszkę prawuska szlachetnego również wpadło, koźlarz babka i kilkadziesiąt podgrzybów, wpadł też sarniak i dwa siedzunie. Ok 30 kg grzyba
mm — ok. 50 na godzinę
Las iglasty, podłoże trawa i mech, ponad 400 sztuk, 2 osoby, 4 godz. Głównie podgrzybek i borowik. Kilka miodówek i 1 mikroskopijny maślaczek.
Teraz kilka dni będzie padał deszcz a potem najprawdopodobniej kilka dni Babiego Lata. Będzie kolejny wysyp a przynajmniej te malutkie teraz urosną.
mm — ok. 60 na godzinę
Las mieszany i bardzo urozmaicony teren, po którym już przeszły zastępy zbieraczy, Nie każdy jednak kącik wyzbierano. Wśród mokrych mchów pełno podgrzybków brunatnych i zajączków, kilka kań, ukryte w wysokich jagód koźlarze czerwone. Tu i ówdzie borowce dęte i maślaki pstre, w ogóle poszycie gęsto zasłane grzybami rozmaitymi- o najdziwniejszych kształtach, fakturach i kolorach. Rozpoznałam czernidłaki kołpakowate i koralówki. Dla urozmaicenia smaków nadal są czerne jagody, borówki i zurawina.
mm — ok. 190 na godzinę
Kolejny wypadzik z Małżonką. Męczące jest to liczenie... ale po zebranych ilościach, chcieliśmy znać wynik,... 22 prawdziwki szlachetne, 321 podgrzybkòw, 805 Amerykanów, kilkanaście płachetek i kurek. Kolejny raz nie spotkaliśmy żadnego grzybiarza
mm — ok. 70 na godzinę
Większość podgrzybki, kozaki, borowiki szlachetne, kanie, maślaki
mm — ok. 150 na godzinę
Byłem sam. 3,5 godziny Borach Tucholskich. Efekt: 500 kołpaków i 14 podgrzybków, Ciekawostka: wiecie skąd wzięła się nazwa kołpak? Z Podlasia lub Białorusi od nakrycia głowy moskiewskich bojarów. Ten sam grzyb na Ukrainie nosił nazwę turka, a na Kaszubach - Niemka. Wszystkie nazwy odnoszą się do niegdysiejszych naszych wrogów. Symptomatyczne, co nie?
mm — ok. 40 na godzinę
Przewaga podgrzybków, ok. 300 szt, maślaki ok. 70, koźlarze 30, prawdziwki 5. Obrzeża lasu sosnowego, prawdziwki buczyna. Zdrowotność 90%. Mnóstwo grzybiarzy ale można przebierać, wybierać, grymasić że nóżka prosta/krzywa, za długa/za krótka, kolor kapelusza itd. Wysyp w pełni.
mm — ok. 70 na godzinę
Prawdziwki duże zdrowe, kozaki wszystkie rodzaje, kanie kilka rydzy i opieniek. Mnóstwo niemek i podgrzyka których tym razem nie zbierałem
mm — ok. 40 na godzinę
Niestety w pobliżu zamieszkania bieda grzybowa, stąd wypad w dalsze tereny. Na miejscu piękne wrzosy, a w nich kilka prawdziwków i koźlarzy. W lesie iglastym trochę podgrzybków i maślaków. Mnóstwo muchomorów, gdyby były jadalne to kosze i wiadra byłyby pełne po 5 minutach.
mm — ok. 35 na godzinę
15 borowików
46 podgrzybków w tym 18 brunatnych, 21 złotych, reszta zajączki
Miałem tylko dwie godziny do zmroku ale udało się znaleźć całkiem sporo. W sosnowych fragmentach dużo podgrzybków.
mm — ok. 70 na godzinę
Głównie podgrzybki, 10 prawdziwków, ok 20 koźlarzy babka oraz czerwonych, kilka maślaków pstrych. Ściółka mokra, sporo młodych grzybów, w lesie spotkanych kilku grzybiarzy z podobnymi wynikami.
mm — ok. 50 na godzinę
6 prawdziwków, 25 podgrzybków, 1 kozak czerwony
Niestety grzybki na moich ścieżkach już się kończą. Dzisiaj mnóstwo maślaków I sitarzy. Pogoda piękna, trzeba korzystać a grzybki przy okazji pozbierać.
mm — ok. 45 na godzinę
Kolejny wypad w pobliżu przyniósł wynik w postaci około 30 kani, 15 podgrzybków, 3 prawdziwków i 2 kozie brody. Wypad całkiem udany.
mm — ok. 60 na godzinę
Pogoda piękna, chociaż z rana na otwartych przestrzeniach był szron. Nie można wyciągnąć żadnych ogólnych wniosków. Są grzyby duże i małe, przeważnie rosną w małych grupkach lub pojedynczo. W lesie byłem ok. 5 godzin i zebrałem: prawdziwki -2 szt, podgrzybki -ponad 200 szt, niemki -10 szt, kozaki czerwone -7 szt, siwe kozaki -30 szt, maślaki -5 szt, kurki -podwójna garść, miodówki -12 szt. Grzybów w lesie sporo, a grzybiarzy więcej niż sporo. Dla każdego las darzy na kolorowo. Proszę o pomoc - które zdjęcie jest ciekawsze, to czy to co w dopisku (jest wielki spór). Pozdrowienia dla leśnych ludków
mm — ok. 80 na godzinę
100% podgrzybki, 90% zdrowe. Dziwie się tylko Tadeuszowi z Gdańska, że zawsze określa się, że okolice Kościerzyny, jakby się bał gdzie zbiera. Konarzyny to też miejsce umowne ale przynajmniej bliżej określone. Pozdro😜
mm — ok. 20 na godzinę
podgrzybki i maślaki mocno nasycone wodą.
mm — ok. 50 na godzinę
Lipusz, zarówno podgrzybki jak i prawdziwki. Było mnóstwo maślaków- lubiący takie grzybki mieli by siatkę w pół godziny.
mm — ok. 60 na godzinę
Piękny łaś mnóstwo podgrzybków i zajączków. W dwie godziny dwie osoby pelne torby grzybków.
mm — ok. 40 na godzinę
Około 100 podgrzybków i 2 kozaki w godzinę w dwie osoby. 85% zdrowych.
mm — ok. 100 na godzinę
Mieszane tj. podgrzybki, maślaki, płachetki, kozaki szare, miodowki, golabki, jedna mloda kania. Na koniec trafil sie piekny siedzuń sosnowy.
Wyglada na to ze w tym rejonie nie bylo jeszcze jesiennego wysypu. W lesie pieknie i sciolka mokra.
mm — ok. 40 na godzinę
głównie podgrzybki ale i zajączki
mm — ok. 25 na godzinę
Cześć Wam :)
Dzisiaj ruszyłem w lasy za Kolbudami. Po 40 minutach buszowania po lesie postanowiłem zmienić miejsce grzybobrania, gdyż nic nie znalazłem i postawiłem na lasy na Kaszubach. Tam udało się nazbierać cały kosz grzybów :) Dominowały podgrzybki brunatne (złotawych dużo, ale nie zbierałem). Namierzone zostały również koźlarze babka (jeden dębowy - super), borowiki, czubajki kanie (pierwsze w tym sezonie - późno), maślaki pstre oraz kurki. Różnorodność grzybowa dość duża więc jestem bardzo szczęśliwy. Życzę Wam pełnych koszy, spokojnej soboty i DARZ GRZYB :):)
mm — ok. 80 na godzinę
Około 1,5 godziny. 3 przwdziwki, 5 maślaków 10 zajączków i podgrzyki.... 30 miodówek, 70 podgrzybek brunatny. dodatkowo kilkanaście z lokatorami. Bardzo dużo zaczynających pleśnieć ( biały nalot ), pozozstały w lesie
mm — ok. 17 na godzinę
Oko 2 h w lesie, 37 borowików. Widać że przystopowały ale można jeszcze znaleźć małe i duże.
mm — ok. 45 na godzinę
(9 prawdziwków w tym jeden dorodny okaz+135 podgrzybków no no dzieje się a to juz październik a prawych coraz więcej
mm — ok. 60 na godzinę
KRÓTKI GODZINNY SPACER - 2 PRAWDZIWKI, 2 podgrzybKI, 3 MIODÓWKI I NA WYDMACH MAŚLAKI. WSZYSTKIE GRZYBKI ŚWIEŻE OK. 5 ROBACZYWYCH ZOSTAŁO W LESIE. JUTRO OKOLICE KOŚCIERZYNY. DAM ZNAĆ
mm — ok. 200 na godzinę
Mega wysyp podgrzybków różnego rodzaju 🙂 Trafił się także okazały prawdziwek 🙂
mm — ok. 60 na godzinę
Głównie podgrzybki, jeden prawdziwek, bardzo dobry wypad
mm — ok. 30 na godzinę
25 borowików, 4 kanie, 1 kozia broda, 7 koźlaków brzozowych, garść kurek, sporo podgrzybków.
Rano temperatura w oklicy 4 st. od razu można było zauważyć że miejscówki zadeptane prze grzybiarzy. W lesie mokro w miejscówkach z ubiegłego roku jedynie podgrzybki w większości stare 90% bez lokatorów wysyp był kilka dni temu. Po godzinie decyzja o zmianie miejsca która okazała sie strzałem w 10,24 piękne duże borowik oraz pierwsze kanie w tym sezonie🙂.
mm — ok. 30 na godzinę
Duzo zaczerwionych zajączków i podgrzybków, świeżych jak na lekarstwo. 2 prawdziwki, robotę zrobiły tym razem kanie;)
mm — ok. 30 na godzinę
100-200 grzybów w koszyku, głównie podgrzybki zajączki, maślaki i kilka borowików.
mm — ok. 30 na godzinę
Łącznie około 100-150 grzybów w koszyku. Głównie podgrzybki zajączki, trochę maślaków, kilka borowików.
mm — ok. 25 na godzinę
Niezbowiazujacy rodzinny spacerek po lesie, ale nie wytrzymaliśmy i wlezlismy w krzaki. A tam podgrzybki, zajace, jedna kania (kilka małych zostało dla szczęściarzy, co przyjdą do nas) i piękny siedzuń. 2 maślaki pospolite, 4 żółte, w tym 2 okazałe, ale zdrowe, nawet noga. podgrzybki w 50 proc zaczerwiale, ale male najczęściej ok.
mm — ok. 90 na godzinę
Krótki wypad do lasu. Wysyp podgrzybków, więcej schylania niż chodzenia 😁
mm — ok. 80 na godzinę
Wysyp podgrzybków, bardzo dużo młodych, kilka koźlarzy i prawdziwków. W lesie wilgotno, ze względu na weekend sporo ludzi.
mm — ok. 50 na godzinę
Głównie borowiki amerykańskie, których jest prawdziwy wysyp, ale trafiły się tez dwa szlachetne, kilka podgrzybków i jedna kurka;) wszystko zebrane w sumie przy drodze, albo bardzo blisko głównych traktów. Wszystko zdrowe :)
Ludzi bardzo dużo, ale wszyscy maja pełne siatki :)
mm — ok. 5 na godzinę
Pojechałam poszukać opieniek jednakże dopiero wychodzą malutkie. Przy okazji 1 borowik trochę podgrzybków brunatnych i złotawych maślaki żółte i 3 kanie.
mm — ok. 20 na godzinę
Dzisiaj królowały czubajki kanie. Można powiedzieć, że wręcz nas w lesie prześladowały :) a grzybobranie z biegiem czasu stawało się monotonne. Zebraliśmy ich ponad 70 sztuk, a do tego w symbolicznych ilościach podgrzybki zajączki, brunatne i złotawe, maślaki żółte, kilka kozaków grabowych oraz jeden wyjątkowo dorodny siedzuń sosnowy. Szmaciak był tak ogromny, że wzięliśmy tylko jego trzecią część, gdyż na tyle pozwalała jeszcze wolna przestrzeń koszyka. Widzieliśmy pierwsze młode opieńki, ale nie zbieraliśmy. Las mieszany, podmokły. Niestety, ok. 25% grzybów okazało się robaczywymi.
mm — ok. 20 na godzinę
Ok 30 prawdziwków, 60 koźlarzy rożnej maści, maślaki, maślaki pstre, troszkę kurek, dużo pękatych podgrzybków i pierwsze rydze w tym roku ok 15. Tyle zabraliśmy do domu po srogiej selekcji. W lesie zostały duże podgrzybki, maślaki zwykle i pstre oraz koźlarze zbyt wiotkie na 2 godzinna podróż autem. 3 suszarki zapelnione i pogoda dopisała. Jednak jest tendencja spadkowa i coraz mniej młodych grzybkow
mm — ok. 90 na godzinę
Drugi dzień grzybobrania, podobnie jak w sobotę dużo podgrzybków, tym razem również tych większych, koźlarze i prawdziwki - kilka sztuk. Noce ciepłe, deszczowe więc w lesie ciągle mokro i nie brakuje młodych grzybów.
mm — ok. 100 na godzinę
Las nadmorski, kosodrzewiny oraz sosna. Z darów lasu głównie tzw. "amerykany". Kilka prawdziwków oraz podgrzybków. Niestety nawet amerykany z lokatorami (30%). Ludzi mnóstwo, aczkolwiek każdy coś uzbierał.