mm — ok. 20 na godzinę
Witam. W lesie pojawia się coraz więcej gatunków grzybów, dzisiaj trafiłem na podgrzybki, borowiki, młode maślaki, zajączki, kanie i szmaciaka. Ogólnie przez 5 godzin walki z zaroślami do koszyka wpadło prawie 9 kg grzybów oraz 1 kleszcz na gapę się że mną zabrał do domu. A i na koniec wpadły jeszcze 2 leśne pieczarki. Pozdrawiam serdecznie 🙂

mm — ok. 11 na godzinę
Las od Jastrzębska do ok. 4 km na północ od niego wyraźnie przetrzebiony po weekendzie. Koszyk mimo to zapełniony: 6 prawdziwków + kilkadziesiąt podgrzybków (2 złociste, reszta brunatne). Na plus - tylko trzy robaczywe, reszta cudo, czyściutkie.

mm — ok. 70 na godzinę
sinki

mm — ok. 60 na godzinę
Podgaje. Drugie podejście. Las mieszany, wzdłuż drogi pasy brzóz, trawy, wrzosy, mech. Raczej sucho. *koźlarz babka - piękne i zdrowe 19 sztuk. W głębi lasu *podgrzybki brunatne- miejscami po kilka sztuk. Pojedyncze *podgrzybki zajęcze *gołąbki (surojadki) Są młode grzybki, więc jeszcze będą!

mm — ok. 45 na godzinę
Wysyp maślaka zwyczajnego i maślaka ziarnistego. Sporo też czubajki kani. Pozostałe gatunki tylko po jednej lub kilka sztuk.

mm — ok. 5 na godzinę
Kolejny wypad w okolice Czarnotek i nadal bieda, zaledwie 5 podgrzybków. Wszędzie dookoła w Wielkopolsce a u nas jakaś masakra

mm — ok. 29 na godzinę
Wynik jest zaniżony, bo podałem tylko grzyby zebrane, a nie te, które mogłem zebrać. Dla przykładu pieczarka - zebrałem 22 sztuki, a rosło ich ponad dwieście. Co jednak miałbym z nimi zrobić? Nie zjem dwustu pieczarek. Czernidłak kołpakowaty - 6 sztuk, zbierałem piękne i białe, na zdjęciu już widać postępujący proces autolizy na większości owocników po zaledwie godzinie od zebrania, na szczęście patelnia była blisko i jeszcze zdążyłem po odcięciu przebarwionej części kapelusza delektować się potrawą. Suchogrzybek - 1 sztuka, czeka go ten sam los co pieczarki i czernidłaki (patelnia).

mm — ok. 55 na godzinę
1,5 h w lesie..... między polami...: 80 małych podgrzybków. Robaczywych brak. W lesie sucho.

mm — ok. 40 na godzinę
Grzyby są, ale trzeba się za nimi nachodzić 95% zbioru to młode podgrzybki brunetne znalazłem też jedna kurke, jedenego małego siedziunia sosnowego, wysyp plachetli zwyczajnej której nie zbieram

mm — ok. 90 na godzinę
2,5 godz zbierania To był widok, który cieszy

mm — ok. 30 na godzinę
Około 2,5 godzinny spacer po lesie. Przez pierwszą godzinę całkowite 0 grzybów, las totalnie przetrzebiony, po wejściu głębiej coś jednak się ruszyło i udało się uzbierać to co widoczne na zdjęciu: 4 kanie, kilka zajączków, reszta podgrzybki.

mm — ok. 50 na godzinę
Młode podgrzybki, jeden kozak.

mm — ok. 119 na godzinę
Po trzech dniach.... w lasku między polami: 9 podgrzybek zajączek, 110 podgrzybków... widać od niedzieli podrosły znacznie...

mm — ok. 25 na godzinę
Po nocnej zmianie 2 h w lesie 50 prawych. 3 podgrzybki 2 koźlarze, rodzinka czerwonego koźlarza, cztery maślaki. Udany spacer. Same zdrowe okazy.

mm — ok. 40 na godzinę
Spacer po okolicy, w wyniku którego zebranych około 20 czubajek kani i kilkadziesiąt podgrzybków. Widać też dużo młodziutkich grzybów, które sobie zostawiłam na piątek😉 Grzyby jędrne i zdrowe, aż miło zbierać.

mm — ok. 50 na godzinę
Dzisiaj wreszcie udane grzybobranie przez ok godzinkę zebrałem ok 30 sów kilkanaście maślaków żółtych oraz kilka podgrzyków złotoporych. Brak jednak podgrzybków i prawdziwków.

mm — ok. 300 na godzinę
Same malutkie podgrzybki typowe do octu miejscami po 100 szt kolana bolą od zbierania😀

mm — ok. 50 na godzinę
Kilka koźlarzy Kilka borowików Zdecydowana przewaga podgrzybków zlotawych 6 sów Widzialam również rydze, ale nie byłam ich pewna Jak na środek tygodnia sporo grzybiarzy, miejsce wydawało się być przebrane jeszcze po weekendzie, sporo dzieciaczków do podrosniecia zostawilismy

mm — ok. 50 na godzinę
Dużo grzybów w lesie. Duże, małe, średnie. Niestety sporo robaczywych. Głównie podgrzybki, klika prawdziwków, sporo sitarzy, kozaków i maślaków. Kilka kompletnie robaczywych kań. Udane grzybobranie.

mm — ok. 10 na godzinę
Ok. 1,5 godziny chodzenia, wynik 3 sowy i 7 podgrzybków. Marnie. Tracę nadzieję

mm — ok. 10 na godzinę
Maślaki, las sosnowy

mm — ok. 50 na godzinę
Obfity wysyp maślaków zwyczajnych, ziarnistych i rdzawobrązowych. W borze sosnowym dużo podgrzybków złotoporych (100% zdrowe) oraz umiarkowane ilości czubajki kani (ale były mokre, nie zbierano ich). Ponadto jeden koźlarz babka i robaczywy rydz.

mm — ok. 60 na godzinę
Szybki wypad w las mieszany. podgrzybki brunatne, zajączki i kanie z których wziąłem tylko 4. Bardzo dużo opieniek i lakówki ametystowej, ich nie wliczam.

mm — ok. 30 na godzinę
Witam, dzisiejszy wypad do pobliskiego lasu sosnowego: podgrzybki, borowiki, zajączki, szmaciak, borowiki, maślaki i pierwszy w tym roku rydz😁. Pozdrawiam

mm — ok. 100 na godzinę
Maślak, czarny łepek, kozak, prawdziwek, zajączki mokro w lesie grzybnia rośnie i cudownie pachnie

mm — ok. 60 na godzinę
Stobnica - młode lasy sosnowo- brzozowe, okolice"zamku". Istny wysyp młodych maślaków, rosnących tuż przy drodze! + 4 kozaki. Oj, będzie obieranie!

mm — ok. 60 na godzinę
Kolejny raz to samo miejsce rydzowe, bardzo dużo młodych rydzów, praktycznie brak starych i dużych (nie ma się co dziwić skoro kilkanaście / kilkadziesiąt osób przeszło zagajnik 200x200 metrów w weekend), ale przynajmniej wszystkie zdrowe. Maślaki w kosmicznej ilości, myślę, że widziałem ich przynajmniej 1000... rosły wszędzie gdzie się nie spojrzało, po kilka sztuk w jednym miejscu. Jako że dziś w nocy padało to już po 5 minutach buszowania w gęstych sosenkach byłem mokry od nóg do głowy...

mm — ok. 35 na godzinę
1,5 h spaceru w mieszanym lesie. Głównie podgrzybek złotopory, podgrzybek brunatny oraz siedzuń sosnowy. Same zdrowe młode okazy.

mm — ok. 40 na godzinę
Bór sosnowy, miejscami sporo buka i/lub brzozy. Bardzo dużo suchogrzybka złotoporego, kilkanaście młodych podgrzybków brunatnych, 5 pięknych młodych gołąbków (różnych) i mały szmaciak. Dodatkowo 3 garście twardzioszka przydrożnego z podwórka (ale to niedaleko wspomnianej lokalizacji). Wnioski: w ogrodzie zaobserwowałam u wielu roślin miesięczne opóźnienie w kwitnieniu, a zwłaszcza owocowaniu. Jako że u nas złotopore zaczynają sezon jesienny (przełom sierpnia/września), skończyły się duże pogrzybki brunatne (letnie), a pokazują młode - wieszczę początek wysypu jesiennego. Jutro c. d.

mm — ok. 100 na godzinę
5 kg maślaków, ok 2 kg rydzów, kilka koźlaków, 11 prawdziwków, 2 podgrzybki, 1 borowik gigant i to zdrowy! sporo ludzi pomimo srodka tygodnia

mm — ok. 180 na godzinę
Pojechałam z myślą o rekonesansie, a tu zaskoczenie 😲 Już po wyjściu z autobusu zebrałam 15 czubajek Kań, a jeszcze nie weszłam do lasu. W sumie przez 45 minut spaceru zebrałam około 45-50 sztuk, a i tak wybierałam co kilkunastą ☺️ W połowie zbiorów natrafiłam na dorodnego, zdrowiutkiego borowika. Kań rośnie tyle, że chyba z taczką trzeba przyjechać, ale ja zebrałam tylko trochę do suszenia, zamrożenia i usmażyłam 2. Pogoda była super, w lesie bardzo mokro. W sobotę kolejny wyjazd do lasu.

mm — ok. 200 na godzinę
Malutkie 2-4 cm podgrzybki, występują grupami po 20-30 szt w obrębie okręgu średnicy 2 m, Wysyp grzybów jak nie gdy dotąd, malutkie zdrowe, większe niestety robaczywe.

mm — ok. 10 na godzinę
Było tylko trochę grzybow

mm — ok. 35 na godzinę
Wciąż tylko maślaki, podgrzybki złotawe i kanie. Na miejscówce rydzowej i prawdziwkowej brak tych szlachetnych gatunków. Sporo pojawiło się owocników muchomora czerwonego.

mm — ok. 75 na godzinę
Pełne wiadro 15 l na osobę, czarne łepki, kozaki, 10 prawdziwków

mm — ok. 25 na godzinę
Kilka borowików i podgrzybki. Sporo drobnicy. Las wychodzony i wyzbierany, trzeba szukać w trudno dostępnych miejscach

mm — ok. 40 na godzinę
Dziś właściwie same podgrzybki na skraju lasu, w głębi pełno samochodów i wszystko wyzbierane, nadal czekam na pierwszego prawdziwka w tym roku.

mm — ok. 80 na godzinę
Stare miejscówki, nie odwiedzane od dwóch lat a tu takie miłe zaskoczenie. Ściółka wilgotna, las nawet bezludny i czysty. Piękne wrzosy, świerki, kruki. I są one. 2 godziny, podgrzybek brunatny - małe, maleńkie i średnie, 90% zdrowe. Maślaki, wysyp maślaka zwyczajnego i znacznie mniej siatka. Wreszcie. Ahoj przygodo!

mm — ok. 45 na godzinę
Las Murzynówko Wiosna wreszcie coś ruszyło. Przez pierwsze 20 min nic nie znalazłem dopiero później trafiłem kila miejsc z podgrzybkami. Grzyby nie wszędzie rosną trzeba trafić miejsca. Zebrałem ok 60 podgrzybków 23 sowy i kilka podgrzybków złotoporych.

mm — ok. 0 na godzinę
Kilka prawdziwków w stałych miejscach podgrzybka mało i nie ciekawy czekam na te ładne jesienne 🙂

mm — ok. 20 na godzinę
Przebrany las, ale coś tam wpadło. Setki golabkow jak ktoś zbiera. My wróciliśmy z podgrzybkami, głównie malutkimi oraz kilkoma sitakami.

mm — ok. 60 na godzinę
Las mieszany, 2,5 godziny w lesie od godziny 13. Relaks na maksa a do tego około 70 podgrzybka zajączka, 80 podgrzybka brunatnego i 1 prawdziwek. Niektóre mega okazy aż byłam zdziwiona.

mm — ok. 140 na godzinę
Dziś wypad na podgrzybki w okolice Łomnicy. W lesie przyjemnie i wilgotno, choć deszcz by się przydał. W lesie bardzo dużo podgrzybków, kilka kozaków, maślaków i cztery borowiki. Na zdjęciu zbiór 3 osób w 5 godzin.

mm — ok. 30 na godzinę
Pięć godzin w lesie sosnowym. Mech, krzewinki jagód, paprocie, wysoka trawa. 140 podgrzybków, 1 prawdziwek, 9 maślaków sitarzy. podgrzybki elegancja Francja, większość to podgrzybki brunatne (ta piękna pękata nóżka!), maślaków sporo rosło przy drodze, ale były niezachęcające - z robalami. Tego się nie da powiedzieć o podgrzybkach, bardzo nieliczne miały „coś” w środku, prawie każdy jest zdrowy (wlaśnie są obrabiane😄). Dużych grzybów jak na lekarstwo, widać po śladach, że były. Dość gęsto, o ile się trafi na dobre miejsce, zupełnie małych podgrzybków. Ogólnie polepszyło się w tych lasach😊

mm — ok. 40 na godzinę
Zbieramy, drodzy Państwo! Dziś zaplanowany wypad z małżonkiem i NARESZCIE podgrzybki brunatne w roli głównej: jędrne, zdrowe, duże i malutkie. Niemal bez robaków. Przepiękne! Z lasu po 2 godzinach wynieśliśmy 6 kg. Poza brunatnymi, sporo zdrowego suchogrzybka złotoporego, kanie, szmaciak, gołąbki, dwa piękne prawdziwki szlachetne. Sama przyjemność zbierania, w dodatku grzybki suchutkie i czyste. Wyprorokowałam sobie wczoraj wysyp, no i go mam :) A i Wam go życzę :)

mm — ok. 50 na godzinę
Punktowo podgrzybek, raczej na obżeżach, borowik w nasłonecznionych miejscach, pieprznik jadalny, borowik ceglastopory, koźlarze

mm — ok. 25 na godzinę
Las miejski, mieszany. W lesie sucho, choć 2 dni temu trochę popadało. Po dwóch godzinach spaceru efekt zadowalający. 2 borowiki szlachetne, 2 maślaki, 2 rydze, kozak i sporo sucho grzybka złotopory lub podgrzybek złotawy.

mm — ok. 40 na godzinę
Krótki wypad do lasu, za dużo tego nie było ale pełna różnorodność, podgrzybki, prawdziwki, kozaki i kozia broda. Poza tym w lesie sporo maślaków. Las mieszany.

mm — ok. 60 na godzinę
Wysyp podgrzybków i maślaków. Młode, zdrowe.

mm — ok. 100 na godzinę
podgrzybek zajączek las mieszany głównie obrzeża, w trawie ale również w mchu i pomiędzy liściami. 3 osoby około 300 sztuk w godzinę. Generalnie zdrowe, trochę spleśniałych. Dodatkowo 3 kanie.

mm — ok. 30 na godzinę
3 h w lesie. Przewaga maślaków oraz rydzy

mm — ok. 150 na godzinę
podgrzybki 99%. Większość to malutkie czarne łebki. Wygląda jakby zaczynał się wysyp. Las raczej młody, trochę w krzakach. Na dużym lesie słabo.

mm — ok. 40 na godzinę
Godzinny wypad po południu z małym dzieckiem, wiec trochę utrudnienia :) a tymczasem zebranych około 20 podgrzybków brunatnych i około 20 zajączków

mm — ok. 54 na godzinę
Ponowne odwiedziny lasów w okolicy Wierzyc. Początkowo natknięto się głównie na podgrzybki złotopore (lokalnie nazywane gęsimi pępkami). Po zmianie stanowiska (w k. Czerniejewa) Znaleziono również sporo podgrzybka brunatnego, kilka siedzuni sosnowych, pojedyncze gołąbki. Grzyby ładne, nierobaczywe. Natknięto się również na stanowisko bogate w czubajki kanie, ale zebrano tylko 2 duże sztuki. Podsumowując, we 2 osoby i nieco ponad 2,5 godziny zebrano 113 podgrzybków brunatnych (czarnych łebków), 170 podgrzybków złotoporych, 6 siedzuni i pojedyncze sztuki innych grzybków.

mm — ok. 40 na godzinę
1 kozak, 2 borowiki, kilka zajączków jednak przewaga podgrzybków. Pogoda piękna, udany czas.

mm — ok. 40 na godzinę
Dwugodzinny wypad do lasu. W większości podgrzybki średniej wielkości. W lesie sucho.

mm — ok. 60 na godzinę
Szybka wyprawa na godzinę skoro świt. Głównie małe podgrzybki, jeśli już trafił się większy, to zazwyczaj z lokatorami.

mm — ok. 80 na godzinę
Po wczorajszym szaleństwie podgrzybkowym, i obróbce zbiorów do północy, dziś wypad w bliższe rejony na Morasko i dalej w stronę Radojewa. W końcu zaczynają się rydze, w większości małe i średnie, zdrowe oraz cały wysyp różnej maści maślaki, od malutkich po bardzo duże, połowa już z lokatorami. Na zdjęciu zbiór 2 osób w 3 godziny. Pogoda dopisuje, więc sugerujemy wszystkim niezdecydowanym spacer na grzyby.

mm — ok. 120 na godzinę
Siemanko. Wysyp zajączków. Miejscami po kilkadziesiąt sztuk. Gratis kilka kani i jedna kozia broda. Pozdrawiam.

mm — ok. 60 na godzinę
Młode podgrzybki, maślaki oraz prawdziwki jednak nie każdym lesie.

mm — ok. 90 na godzinę
Cześć. 1,5 h w lesie i istne podrzybkowe szaleństwo. Chyba nie tylko ja dzis byłem wybredny i starszych podgrzybków nie brałem. Głównie czarne łebki lub zdrowe starsze osobniki. Zero robala. Prawdziwki jakby się pochowały. Zajączków stada. Maślaków rożnej maści tez sporo. Rydze były, ale… pocięte, zdeptane, połamane. Nie wyobrażam sobie, co komu zrobiły, ze tak je potraktowano. Smród głupoty jeszcze unosił się w powietrzu, szok…. 2 się ostaly pod igliwiem. W sumie zapelnilem wiaderko 140 szt plus 2 kanie na kolacje i powrót do domu w pełni szczęścia 🙂 Hejo 🌲🌲

mm — ok. 140 na godzinę
Wysyp maślaków, dużo podgrzybków, dużo kani, kilka prawdziwków, ale trzeba się nachodzić i znać dobre miejscówki. Zdecydowanie najlepszy wypad na grzyby w tym roku. W trzy osoby łącznie koło 50 kg w trzy godziny

mm — ok. 100 na godzinę
Grzybów mnóstwo a ludziów jak na odpuście Klasycznie maślaki, czarne, zajączki, kozaki i kozie brody

mm — ok. 40 na godzinę
Bardzo ładny las (czysty), około 100 podgrzybków (malutkie) i 50 zajączków.

mm — ok. 80 na godzinę
W dwie osoby 5 kg czarnych łebków i kilka prawdziwków.

mm — ok. 20 na godzinę
Mnóstwo pieczarki miejskiej.

mm — ok. 60 na godzinę
Witamy wszystkich, Dzisiejsze grzybobranie było mega udane. Najpierw byliśmy w Białej Wsi i tam zebraliśmy sporo podgrzybków aczkolwiek większość starszych i dużych. Później przenieśliśmy się do Jastrzębska Starego i tam ELDORADO :) głównie małe zdrowe podgrzybki ale zdarzyło się 5 pięknych zdrowych borowików, 3 koźlarze czerwone, 1 koźlarz babka, sporo maślaków i cała masa gołąbków błotnych których nie zbieramy. Mega udany wypad tak że jutro napewno wracamy w tamte rejony. Trafiło się też kilka ładnych ale pewnie nie jadalnych grzybów. Wszystko widać na zdjęciach. Pozdrawiamy

mm — ok. 30 na godzinę
Sezon w pełni. Piękne młode czarne łepki, miejscowo ogromna ilość maślaków. Nigdzie tak dobrze nie smakuje rodzinne śniadanie, jak w lesie :)

mm — ok. 80 na godzinę
3 h zbierania, las sosnowy miejscami z brzózkami i bukiem. 2 osoby 5 prawdziwków, 3 kozaki, 10 maślaków, reszta podgrzybków małych i młodych. Widać wysyp. Sporo ludzi, ale to nie przeszkadza jeden po drugim chodzi i każdy zbiera.

mm — ok. 40 na godzinę
Przewaga malych podgrzybków + 15 szt rydzy

mm — ok. 40 na godzinę
Popołudniowy wypad na 2 h. I wyszło 32 prawdziwki ładne i wszystkie zdrowe, 30 podgrzybków z czego te większe robaczywe, czubajki kani mnóstwo zabrałem tylko 20 szt, podgrzybki złotawe też w dużych ilościach zabrałem tylko kilka, trochę różnych gołąbków i wreszcie wystartował tu łuskwiak zmienny trochę zebrałem oraz 3 siedzunie. Wychodziłem z lasu w deszczu to będzie coraz lepiej 😁.

mm — ok. 20 na godzinę
To mój drugi wypad na grzyby w tym roku. 2 tygodnie temu większe zbiory. Dzis natomiast nieco mniej, wiecej chidzenia, ale udało się znaleźć siedzunia borowika prawdziwka, reszta czarne łebki. W lesie straszna susza. Niestety trzeba jeszcze poczekać jeśli ktoś się nastawia na większe zbiory.

mm — ok. 30 na godzinę
Ok. 70 grzybów, w tym znacząca przewaga małych podgrzybków brunatnych, kilka suchogrzybkòw złotoporych, jeden borowik. Grzyby zebrane w lesie mieszanym. Średnia liczba grzybiarzy. Wygląda na początek sezonu grzybowego.

mm — ok. 90 na godzinę
podgrzybek mnóstwo, maślaki killa dziesiąt, parę borowików i dwa razy siedzuń sosnowy. Klęska urodzaju. W lesie trudno nie spotkać ludzi, ale się udaje. 3 osoby w 4 godziny z przerwami na łyk kawy i rozprostowanie pleców.

mm — ok. 90 na godzinę
Po tygodniu odpoczynku wybraliśmy się we dwójkę w nasze stałe miejsce i po półtorej godzinie kosze były pełne, aż się z nich wysypywało. Większość podgrzybka, kilka prawdziwków, kurek i maślaka.

mm — ok. 30 na godzinę
Spacer po lesie późnym popołudniem, widać, ze wszyscy byli od rana :) mimo wszystko zebranych 30 zdrowych podgrzybków brutantych

mm — ok. 30 na godzinę
Las wysoka sosna. Nadal jest bez szału, ale już dużo pdgrzybków słoiczkowych, małych do marynowania. Sporo też maślaków, kilka kani.

mm — ok. 100 na godzinę
podgrzybka jest "do oporu";) Praktycznie wszystkie zdrowe. Kilka kani i kozie brody. Kosz zapełniony w 90 min.

mm — ok. 50 na godzinę
Ok 40 podgrzybków, 30 zajączków, 4 kanie i prawdziwek.

mm — ok. 40 na godzinę
Liczne podgrzybki oraz maślaki w okolicznych lasach. Zależnie od godziny zbioru mozna tez znalezc stanowiska z prawdziwkami - my byliśmy za późno. Trzeba niestety trafić w odpowiedni kawałek lasu. Dużo malutkich grzybów, starsze wyrośnięte są z reguły zdrowe. Kilka siedzuń sosnowych. Ściółka mokra co wróży na kolejne dni dobre zbiory. Lasy między Węgielnią a droga DK92 są przeogromne i warto wejść głęboko w las.

mm — ok. 70 na godzinę
Okolice Konina wysyp małych maślaków i podgrzybków, niecałe 3 godziny 118 maślaków, 74 podgrzybki, 3 kozaki, 3 prawdziwki i jedna Kania.

mm — ok. 25 na godzinę
same czarne łebki

mm — ok. 50 na godzinę
Wypad do lasu na cztery godziny. Pojechaliśmy nazbierać młodziutkich podgrzybków a wróciliśmy z koszami rydzów. Bardzo dużo robaczywych ale głównie w starszych egzemplarzach, maluchy zdrowe ale często opiaszczone. Dodatkowo parę kozaków, maślaki wszystkie zdrowe, gdzieniegdzie kanie ale większość podeschnięte.

mm — ok. 150 na godzinę
Sporo młodych podgrzybków, natomiast są miejsca, że nie ma nic, trzeba trafić na właściwe miejsce. Mało robaczywych.

mm — ok. 50 na godzinę
300 grzybów 3 h chodzenia Las mieszany Zajączki - 50% podgrzybki - 25% Maślaki - 25%

mm — ok. 150 na godzinę
Bardzo dyżo podgrzybków głównie małe parę Borowików 20 kani i mnóstwo maślaków sitarzy grzybobranie udane.

mm — ok. 40 na godzinę
10 kozaków, 30 podgrzybków, 3 sowy i rydz... Wszystko przy drodze.

mm — ok. 50 na godzinę
2,5 godziny we dwójkę. 6 koźlarzy, 3 prawdziwki, 30 zajączków. Pozostałe to podgrzybki w różnych rozmiarach. W końcu i u nas pojawiły się grzyby.

mm — ok. 30 na godzinę
Wysyp maślaków sitarzy i maślaków pstrych, jednak większość z lokatorami. Dwa rydze. Trochę podgrzybków. Kolonia sarniaków dachówkowatych, ale zostawiłem.

mm — ok. 100 na godzinę
Brzozy i sosny. Poligon Biedrusko:40 prawdziwków, 17 rydzów, 7 kozaków, sowy i maślaki. Wypada na 2 godziny.

mm — ok. 30 na godzinę
Głównie młode podgrzybki w sumie z partnerką zebraliśmy 70 sztuk w 1,5 h plus jednego prawdziwka. Małe zdrowe idealne do octu. Jak na pierwszy raz i godzinę 9 rano to uważam że nieźle. Pozdrawiamy resztę grzybiarzy.

mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybek brunatny 30, zajączki 20. Głównie młode, jeden dojrzały, duży czarny łepek. W lesie mnóstwo ludzi, każdy coś zbiera, co sugeruje, że wysyp jest, ale ludzie też o tym wiedzą;)

mm — ok. 50 na godzinę
Pomimo późnej pory dużo czarnych łepków, zajączków ipodgrzybków złotoporych. Trochę prawdziwków.

mm — ok. 60 na godzinę
Cały czas rosną. :) Młode i zdrowe w większości.

mm — ok. 70 na godzinę
Piękna pogoda dzisiaj o ładne zbiory, ale sporo robaczywych. 1 kozak, 2 prawdziwki, 5 czarnych łepków, 150 zajączków

mm — ok. 50 na godzinę
Wysyp. Nie zdazalem sie wyprostowac i juz widzialem nastepnego. Niestety same jednodniowe maluchy. Ciezko okreslic ilosc, ale okolo 200 podgrzybków, 10 miodowek, 2 kozie brody, 1 kozak. Czas spaceru okolo 4 godziny.

mm — ok. 60 na godzinę
Dzisiaj wybraliśmy się w to samo miejsce co wczoraj, przez 2 godziny zebraliśmy sporo podgrzybka, kilka prawdziwków, kurek i rydz (te które przegapiliśmy wczoraj :)

mm — ok. 100 na godzinę
Godzina zbierania i pół kosza. Same zdrowe podgrzyby.

mm — ok. 25 na godzinę
Popołudniowy wypad na godzinkę, też poligon ale już druga strona.

mm — ok. 50 na godzinę
Witam dziś znowu lasy za Obornikami Wypalanki/Podlesice liczba grzybów orientacyjna bo nie liczylem ale cale 20 l i 15 l. Jak na zdjęciach. Wysyp maślaka zwyczajnego którego nie zbierałem oraz maślaka sitarza tego już zbierałem do tego prawdziwki i kozaki ale tylko w swoich miejscowkach w lesie delikatnie mokro w pewnych partiach lasu miejscami dużo podgrzybka ale małego octowego były też większe ale sporadycznie. Tydzień dwa i kroimy w lesie ok 5 H nie mogę narzekać 2 grzejniki idą na Full zobaczymy ile zapłacę za swoje hobby za prąd. Wypad bardzo udany

mm — ok. 25 na godzinę
Zdrowe nieduże podgrzybki brunatne, wypad udany mimo niewczesnej pory i sporej liczby grzybiarzy

mm — ok. 120 na godzinę
Wysypało! Pierwszy w tym sezonie konkretny wypad zaliczony! Głównie młodziutkie podgrzybki, 21 borowików i kilka koźlarzy. Zbiory ze zdjęcia zbierane w trzy osoby 🙂

mm — ok. 80 na godzinę
Bardzo ładne, w większości zdrowe, młode podgrzybki. Ludzi w lesie równie dużo, co grzybów.

mm — ok. 30 na godzinę
Dużo małych podgrzybków, kilka kozaków i jeden borowik.

mm — ok. 100 na godzinę
Las mieszany. Głównie podgrzybki, maślaki pstre zwane żółciakami i kanie. Wpadły też siedzunie i kilka dorodnych borowików

mm — ok. 60 na godzinę
Wyruszyliśmy późno i dlatego trudno się dziwić, że w Jastrzębsku Starym samochód przy samochodzie. "Odpuściliśmy" i podjechaliśmy parę kilometrów dalej. To była dobra decyzja, bo przez 3,5 h w lesie mogliśmy grzybiarzy policzyć na palcach jednej ręki. Nastawiliśmy się na podgrzybki. Początek słabiutki, po parunastu minutach pojawiły się liczne jednodniowe maluchy, a im bliżej autostrady tym częściej trafiały się większe okazy. W bonusie trawił się jeden prawdziwek i koźlarz. Co cieszy ponad 90% grzybów zdrowiutkich. Moglibyśmy łatwo podbić statystyki do 200/h gołąbkami błotnymi i winnoczerwonymi, bo podobnie jak my sobotni grzybiarze postanowili ich nie zbierać.

mm — ok. 40 na godzinę
Mimo tłumów i wyprawy w niedzielne popołudnie nazbieraliśmy mnóstwo mniejszych prawdziwków i nieco maślaków.

mm — ok. 50 na godzinę
Prawdziwki, czarne łebki i gęsi pępki

mm — ok. 20 na godzinę
12 prawdziwków, jedna kania i jedna kozia broda, reszta to podgrzybki. Grzyby w większości malutkie, wszystkie zdrowe. Na zdjęciu zbiór dwóch osób w ciągu 4 godzin.

mm — ok. 50 na godzinę
Zaczęło się.... Malutkie czarne łebki, ale też dużo ładnych gąsek. Statystyka byłaby dużo wyższa, gdybym zbierała kanie....

mm — ok. 50 na godzinę
2,5 h, 4 osoby, prawie 11 kg. Same podgrzybki, kilka borowików i kilka kurek :)

mm — ok. 50 na godzinę
Półgodzinny spacer w dolinie Samicy w Błotkowie i bez szczególnego schodzenia ze ścieżki pół kosza grzybów. Głównie koźlarz babka i podgrzybek. Mało zajączka.