mm — ok. 20 na godzinę
W LESIE KOŁO 7.30 PRZEZ PIERWSZĄ GODZINĘ TYLKO 1 PRAWY BRAT ZNALEZIONEGO WCZORAJ W TYM MIEJSCU W MAŁYM LESIE 4 SAMOCHODY i NIC NIKT NIE MA SZYBKA DECYZJA ZMIANA MIEJSCÓWKI NA BRZEG LASU A TAM W MŁODYCH BRZOZACH SIĘ ZACZĘŁO JESZCZE 12 PIĘKNYCH W MIARĘ DUŻYCH BOROWIKÓW NAJWIĘKSZY PRAWIE 400 gram, 8 koźlarzY GRABOWYCH, A POTEM JESZCZE NA POLANCE 35 MAŁYCH MAŚLACZKÓW, A NA KONIEC BARDZO DUŻY podgrzybEK I O DZIWO ZDROWIUTKI

mm — ok. 5 na godzinę
4 podgrzybki, 1 wielki zdrowy prawdziwek

mm — ok. 0 na godzinę
W lesie nic, jeden muchomor, jedna kurka i to by było na tyle

mm — ok. 30 na godzinę
Maślaki, w bardzo krótkim czasie, na polu w pobliżu młodych sosen. Nieduże okazy. Wszystkie młode, świeżutkie, ani jednego robaka. Może w końcu coś się ruszy?

mm — ok. 20 na godzinę
W lesie sucho i pusto, przez 2 h ani jednego jadalnego grzyba. Za to na łąkach przy lesie sporo kani, kilka czasznic i 2 białoporki brzozowe.

mm — ok. 10 na godzinę
Spacer z psem: podgrzybki zajączki, złotopore, pieczarki i koźlarz czerwony.

mm — ok. 100 na godzinę
Cały kosz maślaków, praktycznie wszystkie bardzo młode i zdrowe. Do tego kilka kani i kilkadziesiąt podgrzybków brunatnych i zajączków. Podrzybki też młodziutkie, w mchu tylko łebki widać. Jak na pierwszy raz w tym lesie to chyba niezły wynik.

mm — ok. 4 na godzinę
Prawdziwki, kanie

mm — ok. 0 na godzinę
OD 7.00 W LESIE NA MOJEJ NAJLEPSZEJ MIEJSCÓWCE SUCHO i KILKU TUBYLCÓW SZYBKI ZWROT NA NAJNIŻEJ POLOŻONY LAS BRZOZY, SOSNY WYSOKIE TRAWY ŁĄCZNIE 25 BOROWIKÓW ŁADNE ZDROWE DUŻE NAJWIĘKSZY CIUT POWYŻEJ KILOGRAMA, NASTĘPNY 650 GRAM, i 520 gram a potem różne, 5 pięknych koźlarzy czerwonych ponad 150 kań 25 LITROWE WIADRO koźlarz BABKA, LITR KUREK I OKOŁO 3 KG PODGRZBKA

mm — ok. 50 na godzinę
22 prawdziwki (3,20 kg) zdrowe, piękne, duża misa opieniek, pół torby maślaków, 10 podgrzybków, 2 kanie. 4 godz. we dwoje. Bardzo cienko z podgrzybkami, ale napotkany tutejszy stwierdził, że jeszcze powinny się pokazać, bo nie było wysypu.

mm — ok. 15 na godzinę
3 h zbierania i ponad 40 podgrzybków. Las mieszany

mm — ok. 0 na godzinę
Po pół godzinie wracałem jak niepyszny do samochodu. Nic. pojedyncze małe purchawki, nic nawet "psich". Las dziwnie smutny, po nocnym deszczu powinien jarzyć się kroplami rosy, szumieć i pachnieć ściółką, a tu nic, nawet zapachu grzybów i ściółki nie było. Jeden ciekawy okaz na zdjęciu. Muszę sprawdzić co to

mm — ok. 45 na godzinę
Pokazały się maślanki, na zdjęciu efekt 30-40 minut, poza tym 4 prawdziwe.

mm — ok. 6 na godzinę
ogólnie kiepsko, czterogodzinny spacer, parę kurek i kań ale zaczęły pokazywać się też te niejadalne, także może coś się ruszy;)

mm — ok. 4 na godzinę
Prawdziwiki, kanie

mm — ok. 5 na godzinę
Ogólnie wysypu nie widać. W sumie zebrane 30 grzybów wszystkie małe.

mm — ok. 30 na godzinę
las Zapowiednik, ruszył sezon na opieńki w końcu około 10 kg, podgrzybka niewiele raptem 5 zdarza się kania prawusa ani kozaka nie uświadczysz las wilgotny więc powinno się rozkręcać

mm — ok. 10 na godzinę
3 godziny w lesie. Kilka podgrzybków, ok 20 maślaków, 2 siedzunie sosnowe. Słaby ten rok. Za to grzybiarzy mało więc bez trudu można spotkać sarny i łosie 😀

mm — ok. 200 na godzinę
Maślaki, kozaki Momentami chciałem żeby się już skończyły te Maślaki 😁

mm — ok. 250 na godzinę
Maślaki, pole z sosenkami, głównie w pobliżu płożących roślin. Wszystkie zdrowe i piękne. Nareszcie! Nie dawało się wstać z kolan. A wczoraj jeszcze było słabo.

mm — ok. 30 na godzinę
Ponad 300 szt. podgrzybka słoiczkowego, 10 borowików, 1 kania. Wszystko zdrowe. Dwie osoby przez 5 h.

mm — ok. 0 na godzinę
2 prawdziwki, ok 30 kozaków i z 50 podgrzybków

mm — ok. 8 na godzinę
Las mieszany z przewagą sosny. 6 prawdziwków (w jednej miejscówce), 15 podgrzybków brunatnych, 10 maślaków, 1 koźlarz babka i 8 kurek to efekt 2,5 godzinnego grzybobrania 2 osób. Grzyby młode i zdrowe ale nic nie zapowiada ich wysypu.

mm — ok. 50 na godzinę
Głównie borowiki wysmukłe, sporo podgrzybków, pojedyncze maślaki, kurki, kołpaki.

mm — ok. 30 na godzinę
Grzyby są ale nie ma wysypu rosnał miejscami i pojedyncze sztuki. Grzyby w dużej większości są zdrowe trochę ślimaki pozjadały.

mm — ok. 41 na godzinę
Witam. 3,5 h w lesie. 31 borowików, ponadto 57 maślaków oraz 57 podgrzybków, tak wyszło, nie liczyłem w lesie. Grzyby sama młodzież. Jutro poprawiny. Pozdrawiam.

mm — ok. 4 na godzinę
Prawdziwków niewiele – ale jakich! Wszystkie zdrowe, dorodne, największy miał kapelusz ponad 25 cm i ważył 726 gramów. Las mieszany, wilgotny, ale poza prawdziwkami innych grzybów brak. Odwiedziłam miejsca maślakowe – maślaków nie było, podobnie nie było kani w miejscach kaniowych ani podgrzybków brunatnych, zawsze niezawodnych o tej porze roku. Przez cały lipiec do 28 lipca napadało tylko 43 mm przy wysokich temperaturach ściółka szybko wysychała. W sierpniu napadało 77 mm ale grzybów ne było. Dopiero opady wrześniowe około 80 mm pozwoliłyby grzybni wystartować ale było bardzo zimno. Dane o opadach z naszego leśnego deszczomierza. Często 1-2 km dalej poszycie leśne bywało zupełnie suche także w sierpniu.

mm — ok. 9 na godzinę
Stary Brus, czarne łebki i kozaki, jest potencjał.

mm — ok. 60 na godzinę
podgrzybek brunatny - 160, Koźlarz babka - 35. Czubajka kania - 10, Maślak zwyczajny - ok. 400 (dwa duże koszyki). Lasy mieszany, zagajniki brzozowe, młodniki sosnowe. Sytuację trudno mi ocenić ze względu na dużą ilość zbieraczy. Byliśmy tym razem we dwoje, więc to też ma wpływ na wynik zbiorów.

mm — ok. 10 na godzinę
Mały zagajnik przy drodze przez wąską łąkę przechodzący w duży las. W ciągu godziny 2 osoby zebrały ponad 100 kań, 3 prawdziwki, z których jeden ważył prawie kilogram, dwa pozostałe razem ważyły mniej, choć też duże, kilka podgrzybków i kilkanaście kozaków. Grzyby się zaczynają. W dużym lesie chodziliśmy ponad godzinę z połowem 10 podgrzybków, 10 maślaków i 6 kań. W czasie przejazdu zatrzymaliśmy się obejrzeć dziwne drzewo i zostaliśmy na godzinę. Z lasu wygonił nas deszcz, więc nie spenetrowaliśmy go dokładnie. Wszystkie grzyby młode, świeżo wyrosłe, wreszcie się zaczynają na lubelszczyźnie.

mm — ok. 10 na godzinę
Pochwalę się prawdziwkiem także. Dłuższa przekątna 28 cm. Las mieszany trawy i kępy wrzosu. Liczbę kań we wpisie powyżej dzieliłem przez 5.

mm — ok. 100 na godzinę
podgrzybek. Same maluszki.

mm — ok. 50 na godzinę
KRÓTKI WYPAD DO POBLISKIEGO LASKU, GŁÓWNY CEL TO SPRAWDZIĆ JAK SIĘ MAJĄ BOROWIKI PO OSTATNICH OPADACH. JESZCZE ZA WCZEŚNIE, ŻEBY GRZYBNIE RUSZYŁY. NA MOICH MIEJSCÓWKACH TYLKO 2 BOROWIKI, OKOŁO 30 koźlarzY GRABOWYCH, 30 MAŚLAKÓW, KILKU MŁODYCH podgrzybKÓW I PÓŁ LITRA KUREK W LESIE 5 SAMOCHODÓW. NIECH SOBIE ZBIERAJĄ JA CIERPLIWIE POCZEKAM NA BOROWIKI

mm — ok. 150 na godzinę
2 godziny grzybobrania. 4 prawdziwki, 1 kurka, około 40 malusienkich podgrzybków i jakieś 200/250 maślaków.

mm — ok. 30 na godzinę
Coś wreszcie ruszyło w lasach kozłowieckich. Dziś, w dwie godziny, ok. 20 podgrzybów brunatnych, kilkadziesiąt opieniek (ładne, grubiutkie okazy) i dwie kanie gwiaździste. Grzyby rosną bardzo nieregularnie - 90% dzisiejszego zbioru znalazłem w obrębie kilkudziesięciu metrów, toteż trzeba się nachodzić i/lub mieć nieco szczęścia.

mm — ok. 50 na godzinę
30 prawych, 100 kozaków, 100 podgrzybków Ponowne spotkanie w lasach na Borowicy. Ludzi multum, podgrzybka i kani jest ogrom, znajdzie się i prawy

mm — ok. 50 na godzinę
Sporo maluchów w postaci podgrzybów brunatnych no i są pierwsze czubajki kanie w tym roku (7 szt.). Ludzi masa ale każdy coś tam capnie dla siebie.

mm — ok. 6 na godzinę
Ciężko stwierdzić, czy w okolicy dopiero wychodzą podgrzyby brunatne czy są tak wycinane, że nie ma ich w lesie. :) Ludzi za dużo zdecydowanie.:P Przyjeżdżają też z sąsiedniego województwa. Trzeba czekać aż się towarzystwo uszczupli. Zebranych kilka koźlarzy babek w brzózkach. :)

mm — ok. 30 na godzinę
400 podgrzybów brunatnych, 100 Maślaków zwyczajnych, 50 Koźlarzy babka, 5 Borowików szlachetnych, kilka Pieprzników jadalnych, 3 siedzunie, 5 Rydzy. Wszystko zebrane w około 3 h przez 4 osoby. W lesie bardzo mokro, grzyby w większości młode, ale trochę starszych też się trafiło.

mm — ok. 35 na godzinę
Witam. O 8.30 w lesie przez 4,5 h, cel wyprawy: borowiki. Zebrane 48 borowików oraz 66 maślaków, 40 podgrzybków, 3 kozaki. Pozdrawiam.

mm — ok. 35 na godzinę
Wstąpiłem na chwilkę dla kontroli i niespodzianka 35 w ciągu 30 min - niestety po przeciwnej stronie lasu tylko 4 w 20 min

mm — ok. 30 na godzinę
Maslaczki podgrzybi kozaki bardzo malo prawdziwków

mm — ok. 30 na godzinę
Okolice Nowego Stawu. Ok. 80 podgrzybków, 8 maślaków, 4 prawdziwki. Miejscami wysyp, po kilkanaście sztuk. Głównie młodzież, ale też kilka większych okazów. Zaczęło się!

mm — ok. 22 na godzinę
22 borowiki, 10 kań, 26 podgrzybków

mm — ok. 80 na godzinę
Sobota, nasz zbiór to dwa kosze podgrzybków, dwie siatki opieniek, osiem kani, dziesięć maślaków i jeden kozak.

mm — ok. 20 na godzinę
Sporo zajączków, maślaków i podgrzybków jeden piękny duży piaskowiec modrzak. Zdarzały się też koźlarze. Las mieszany.

mm — ok. 45 na godzinę
90 grzybów w ciągu 2 h spaceru, borowiki i podgrzybki, raczej małe

mm — ok. 40 na godzinę
Ok 80 młodych podgrzybków, 9 maślaków

mm — ok. 30 na godzinę
Las iglasty. Młode podgrzybki brunatne, zdrowe, trafiają się podpleśniałe. Kilka kań.

mm — ok. 250 na godzinę
Maślaki, 5 kozaków, pod młodymi sosnami, wśród płożacych roślin i traw. W sumie około 7,5 kg / osobę.

mm — ok. 15 na godzinę
65 prawdziwków, 6 podgrzybków, dużo maślaków i kań bardzo dużo

mm — ok. 5 na godzinę
5 grzybow w godzine

mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybków w brud, kilka prawdziwków

mm — ok. 50 na godzinę
2 prawdziwki. 200 podgrzybków same małe. 8 kań. Ludzi w lesie bardzo dużo.

mm — ok. 100 na godzinę
Same maślaki. Dużo młodych. Jedna osoba 1,5 h

mm — ok. 5 na godzinę
Grzybnia kwitnie i pachnie. 30 maluteńkich podgrzybków w dwóch rodzinach pod gałęziami drzew, a tak to puusto. Bedzie na dwa słoiczki.

mm — ok. 2 na godzinę
Jest bardzo dużo maślaków i trochepodgrzybkow, sporadcznie prawdziwki. Wszystko młode i zdrowe.

mm — ok. 15 na godzinę
Prawdziwki i babki

mm — ok. 50 na godzinę
rydze, borowiki, kozaki, podgrzybki, kanie Ponownie w natarciu Borowica, ale się dziś działo!!!

mm — ok. 40 na godzinę
1 maślak i około 90 podgrzybków, generalnie małe Tutaj sezon grzybowy sie dopiero zaczyna. Grzyby nie mogą urosnąć gdyż grzybiarzy całe wycieczki. W końcu coś sie ruszyło bo jeszcze w zeszłym tygodniu nic nie było

mm — ok. 30 na godzinę
Dwa prawdziwki, koło setki podgrzybków. W lesie jest mokro. Powinno ruszyć z grzybami tak konkretnie

mm — ok. 40 na godzinę
Z UWAGI NA NIEDZIELNY NAJAZD NA LASY WYBRAŁEM SIĘ DO MAŁYCH ZAGAJNIKÓW ZA MOJĄ CHATĄ RAZEM Z ŻONĄ i NASZYM PIESKIEM SPACER OKOŁO 2,5 h RAZEM OKOŁO40 PIĘKNYCH KAŃ BRZYDKICH ROZMOKŁYCH NIE BRALIŚMY DUŻE 25 l WIADERKO MAŚLAKÓW, koźlarzY BABKA KILKA podgrzybKÓW 6 BOROWIKÓW Z CZEGO 3 BARDZO DUŻE ZDROWIUTKIE NAJWIĘKSZY DOBRE 700 gram, ALE NIE UNIKNELIŚMY TŁOKU KILKA SAMOCHODÓW PRZY DRODZE KILKA PRZY ZAGAJNIKACH. SPACER ZACZĘLIŚMY PO14.00

mm — ok. 20 na godzinę
Poszedłem na spacer do pobliskiego zagajnika sosnowego i brzozowego a tam pod dwiema sosenkami kilkanaście maślaków a w brzozowym ze 3 kg pieczarek ale zebrałem kilka. W zagajniku sosnowym mnóstwo ale to mnóstwo muchomorów czerwonych i ogromne okazy. :)

mm — ok. 50 na godzinę
2,5 h ponad 160 podgrzybków

mm — ok. 45 na godzinę
Las sosnowy 5 prawdziwych, ładne zdrowiutkie, ok 180 podgrzybków, w większości młode okazy, występują miejscowo więc trzeba się nachodzić i trafić na dobrą miejscówkę, były jeszcze 2 koźlaki i kilka dużych kurek

mm — ok. 58 na godzinę
Grzybobranie w trakcie polowania, krótki wypad do lasu. 6 dorodnych prawdziwków, koźlarze, podgrzybki, maślaki i killka kurek 99%grzybow zdrowych.

mm — ok. 10 na godzinę
Dzisiaj super dzień na grzybobranie, praktycznie same podgrzybki, cudowne duże i małe okazy, las mieszany, ostatecznie około dwa worki grzybów zebrane, aż oko się cieszyło na widok polanki grzybków Na zdjęciu jedynie pół worka grzybków przed obróbką

mm — ok. 80 na godzinę
Panie Administratorze, kolejny raz usuwa Pan moje doniesienia, pewnie uznając je za mało prawdopodobne, patrząc na barwy z powiatu zamojskiego, a ja nie wierzę w te barwy, bo znam te lasy. Z przyczyn ode mnie nie zależnych piszę z sąsiedniego powiatu, z lasu, którego nie znam, bo właściwie nie zbieram tu grzybów. Zebrałam tę ilość grzybów, będąc na spacerze z psem, a całą fotorelację prowadziłam z córką, która w tym czasie była w Zamościu. Przesyłam kolejne zdjęcie, tym razem kiepskiej jakości, bo reszta zdjęć to ciekawostki z lasu. Mam nadzieję, że w tym tygodniu odwiedzę las zamojski, ale doniesienia nie wstawię. Być może osoby które piszą z sąsiednich terenów były w lasach, które potrzebują czasu do regeneracji po suszy, albo nie ujmowały w statystyce grzybów, których nie zbierały, bo zbierały tylko prawdziwki.

mm — ok. 5 na godzinę
Młode, zdrowe podgrzybki rosnące pojedynczo. W lesie bardzo mokro i ciepło.