Napisałem 300 ale to nie oddaje ilości grzybów w lesie albo raczej na polankach dookoła lasu. Dosłownie setki
maślaków. Trzeba było uważać chodząc i stawiając koszyki żeby ich nie zniszczyć. Najpierw było kilka
borowików szlachetnych, sporo
podgrzybków, a potem maślakarnia. Las sosnowy, raczej młody. Polanki trawiaste, piaszczyste.
Podziękowanie dla lokalnego grzybiarza spotkanego przy drodze który konkretnie powiedział gdzie szukać:-).