Popołudniowy wypad do lasa po grzyby, i co są i rosną, las bardzo mocno schodzony, widać nie tylko ślady grzebania w ściółce, ale moje ulubione czerwone muchomory zniszczone. W lesie cicho, tylko ja, cudownie się zbierało, bez pośpiechu, choć mocno przezbierane, ale coś wypatrzyłam.
Prawdziwki 50 szt,
podgrzybki,
poćce, i kozaczki, biały, czerwony, pomarańczowy, i ciemny.
Rydze 5 szt. Maślaczków nie zbierałam a jest ich bardzo dużo, rosną całymi stadami. Jest wilgoć w lesie, grzybki jeszcze będą. Darz Bór. Pozdrawiam