Dziś miał być krótki wypad do lasu, a wyszło jak zawsze. Lasy w okolicach Łomnicy i między Łomnicą a Przychodzkiem. Jest wysyp
podgrzybków, dodatkowo znaleźliśmy dwa
prawdziwki, dwa
kozaki i kilka
maślaków. Zabraliśmy jeszcze jednego
siedzunia sosnowego na próbę, a było ich sporo, w lesie zostały
kanie, bo ich już nikt nie chce. Dziś podeszliśmy do tematu metodycznie, zbieraliśmy w pasie około 30 m od drogi i dalej 500 m od drogi, tam
podgrzybków było najwięcej. Na zdjęciu, zbiór dwóch osób w 4,5 godziny.