40
borowików ceglastoporych, 30
borowików oprószonych, ponad 20 różnych
kozaków, 8
borowików szlachetnych, jeden omglony, 8
kań, 4
maślaki żółte. Las mieszany.
Dzisiaj już w znanym mi lesie. Ale to że zbieram w nim od kilku lat nie oznacza, że nie trzeba się wysilić, żeby nazbierać kosz grzybów. Do Tazoka: Nie ma miejscówek pewnych przez lata i przez cały rok. Dlatego myślę że każde doniesienie ma taką samą wartość. Ponieważ, tam gdzie ostatnio rosły a dzisiaj nie, musiałem zmodyfikować trasę. Poszedłem na skraj lasu gdzie spotkała mnie miła niespodzianka w postaci
koźlarzy. Były i dębowe, i czerwone i czarnobrązowy. Pod jednym krzaczkiem rosły razem z prawdziwkami. Tych ostatnich generalnie coraz mniej ale wychodzą młode więc może jeszcze się nie skończą..
Ceglasie głównie młode. W lesie sporo innych gatunków ale nie zwracam na nie specjalnej uwagi. Ludzi ciągle sporo ale w lesie nie spotkałem nikogo. Widocznie każdy wybrał inny skraj lasu 😃 Pozdrawiam i do usłyszenia 🙂