W sobotę byłem w Wiśle i było bogato /brak raportu - oddaję się do dyspozycji admina😜/. A " jak sknie, to trza grabić" tak mawiała babka Golcowa. Tak więc jak tylko czas pozwolił - kierunek góry. Tym razem Jeleśnia. Najczęstszą fraza w sprawozdaniach " t s n"/ konkurs bez nagród za rozwinięcie skrótu/ i w tym przypadku ma zastosowanie. Grzybów różnorodność. Po trzech godzinach poszukiwań
podaję stany:
Prawdziwki 22
Ceglastopore 16
Koźlarze pomarańczowo żółte 5
Koźlarzebabki. 20 / tylko młode/
podgrzybki 56
Maślaki zwyczajne 5 skupisk
Rydze. 4 skupiska.
Oprócz tego nieograniczona ilość sitarzy, których nie zbierałem. Trzy skupiska opieniek- też nie brałem.