NARESZCIE MAM I JA SWOJE PIĘĆ MINUT! Krótki godzinny wypad po pracy bo ze względu na zapadające ciemności dłużej się nie da i na zdjęciu głównym zbiór dwóch osób. 90% borowik, reszta to koźlarze, podgrzybki i maślaki zwyczajne. Sitarze w ilościach iście hurtowych. Nie było nawet czasu aby je zbierać. Dzisiejszy deszcz popołudniowy poprawi kondycję ściółki. Zapowiadają się fantastyczne najbliższe dni, a może tygodnie...;)