Witam ponownie. Dzisiejsze grzybobranie już bez zbędnych kosztów. W cztery godziny udało się zebrać (po weryfikacji) 76 podgrzybków, 22 borowiki, 6 kozaków pomarańczowych. Wszystko we mchu i jagodzinach w młodym sosnowym lesie. Nikogo nie spotkałem. Takie zbieranie najbardziej lubię. Cisza i spokój. Bez zbędnego stresu. Życzę wszystkim takich doznań. Pozdrawiam, E.