Witam serdecznie was kochani 😉🙂Moge śmiało napisać, że w moich miejscówkach zaczyna się powolutku wysyp
borowików. Są zdrowe w 95%, sporadycznie odpadają pojedyncze sztuki. Lodowate noce jakie były wcześniej, zrobily swoje i dwa przymrozki. Lasy bukowe, swierkowe i sosnowe. Jest dużo
maślaków,
gołąbków,
płachetek kołpakowatych,
kani, sedzuni sosnowych. Nie ma tylko
kurek, a szkoda. Dzisiejszy zbiór to ponad 23 kg. 🍄😉Zycze wam podobnych efektów. Pozdrawiam serdecznie 😉