Krótki spacer po lesie sosnowym, gdzieniegdzie na obrzeżach pojedyncze brzozy i dęby.
Złotoborowik wysmukły - 22 sztuki.
Piaskowiec modrzak - 4 sztuki
Pieprznik jadalny - garstka.
I tyle. Marnie, marniutko, mizerniutko.
Pogrzmiało, postraszyło i to by było na tyle. A deszcz? No właśnie - gdzie jest deszcz? - ja się pytam.