Generalnie słabo ale różnorodnie, trochę kozaków szarych, kilka podgrzybków, garstka maślaków modrzewiowych. Za to strzyżaków i kleszczy ile dusza zapragnie:-). Las mieszany z przewagą brzozy i buka. Na koniec niezbyt udanego grzybobrania niespodzianka jak na zdjęciu, trzy dorodne borowiki (mocno spalone słońcem) w kupie.