Las mieszany, czsami sosny czasami dęby, graby, buki.
Witam. Myślałem że nic dziś nie znajdę. W końcu pierwszy raz uderzyłem do rodzinnego lasu tzn tak na prawdę parku :) Pojechałem na rowerze z zamiarem przeskanowania paru miejsc i całe szczęscie bo było tak sucho że mogłem iść w sandałach :) a znalezienie grzyba jadalnego graniczyło z cudem. Całe chordy
purchawek i
muchomorów ale byłem w tylu miejscsch że wpadło kilka pieknych
podgrzybków na grubej nodze typowo późno jesiennych a przy okazji spotkałem dwóch panow ktorzy zdradzili że 2 tygodnie temu targali
prawdziwki,
rydze i
podgrzybki. Nic tylko czekać na deszcz i wysyp. Padać ma dopiero w następny weekend od 20-ego pazdziernika. Jeżeli bedzie w miarę ciepło to będą jeszcze grzyby. Darz Bór :)