grzybiaraW - grzybobranie 16 lip 2018, poniedziałek

sezony 2018 0710-0716 WP dolnośląskie #12 (10 fot.) kujawsko-pomorskie #1 lubelskie #6 (1 fot.) łódzkie #13 (1 fot.) lubuskie #4 małopolskie #26 (17 fot.) mazowieckie #14 (5 fot.) opolskie #1 (1 fot.) podkarpackie #16 (11 fot.) podlaskie #1 pomorskie #5 (1 fot.) świętokrzyskie #6 (3 fot.) śląskie #29 (21 fot.) warmińsko-mazurskie #7 (2 fot.) wielkopolskie #8 (1 fot.) zachodniopomorskie #6 (2 fot.) woj. nieokreślone #2 aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Po raz kolejny rekonesans w moich lasach i to dość dokładny. Popadało niedawno, to i nadzieja rozkwitła. Ale po wejściu do lasu ten po raz kolejny wita mnie przesuszonymi duktami, po raz kolejny pod stopami trzeszczą suche już gałązki. Po raz kolejny spacer leśny w prawie pełnym słońcu i przy dość wysokiej temperaturze, ale coś jednak po tych deszczach w lasach leciuteńko drgnęło..............
Słoneczny jak już napisałam poranek bardzo mile spędza się w lesie. Tym bardziej, że po niedawnych dość intensywnych opadach odżyła nadzieja na jakieś pierwsze w tym sezonie rurkowce. Przepełnione nadzieją wejście w lasy. Najpierw poszły na pierwszy ogień lasy iglaste, w których z wielką przyjemnością zbieram podgrzybki, borowiki, a na obrzeżach z samosiejkami także maślaczki. Spacer przyjemny, bo pomimo, ze słoneczko zacina z wszystkich stron, to jeszcze jest dość chłodno i przyjemnie. Zdziwienie moje, że po tych niedawnych opadach w lasach nie ma już prawie śladu. A rano jak by ktoś pytał to nawet porządna rosa gościła wszem i wobec. Wszędzie, ale nie w lasach. Spacer powolny pozwolił gdzie nie gdzie coś z blaszkowców zarejestrować. Występowały pojedynczo i w małych koloniach. Nawet trafiłam kilka stanowisk rulika nadrzewnego w takim początkowym jego stadium. Na następny ogień poszły liściaste i troszkę mieszane. Tutaj też coś od czasu do czasu- ale już bardziej pojedynczo urosło. Poranek wśród umytych niedawno drzew minął w przemiłej atmosferze. Ptactwo dzisiaj chyba wolne miało, bo coś słabo dawało o sobie znać. Czasami gdzieniegdzie było można posłuchać pojedynczych ptasich śpiewów. Ponieważ poranek do chłonnych można było zaliczyć, to i powietrze w lesie cudownie przesycone świeżymi leśnymi aromatami. Ostatnie pod obstrzał poszły moje dębiny z niedawno obrabowanymi prze zemnie kurkami. Zakradłam się do nich i dziś. I co, a no nic. Kurniki puste po prostu. Nawet kurki nie dały rady po deszczach podrosnąć. Znalazłam jedynie 4 szt poustawiane na szańcach jak by na straży. I z grzybowych to by było wszystko. Grzybnia blaszkowców dała radę ruszyć i wydać pojedyncze ale zawsze plony, natomiast grzybnia rurkowców jeszcze na moim terenie w głębokim uśpieniu. W każdym razie nadzieja na wysyp tych oczekiwanych jakaś tam jeszcze się tli. Naładowana leśnymi emocjami kłaniam się wszystkim i życzę całemu bractwu pełniutkich koszy - oczywiście nie koniecznie wyposażonych jedynie w piękne foto- pozdrawiam serdecznie :)
sezony 2018 0710-0716 WP dolnośląskie #12 (10 fot.) kujawsko-pomorskie #1 lubelskie #6 (1 fot.) łódzkie #13 (1 fot.) lubuskie #4 małopolskie #26 (17 fot.) mazowieckie #14 (5 fot.) opolskie #1 (1 fot.) podkarpackie #16 (11 fot.) podlaskie #1 pomorskie #5 (1 fot.) świętokrzyskie #6 (3 fot.) śląskie #29 (21 fot.) warmińsko-mazurskie #7 (2 fot.) wielkopolskie #8 (1 fot.) zachodniopomorskie #6 (2 fot.) woj. nieokreślone #2 aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

grzybiaraW - grzybobranie 16 lip 2018, poniedziałek

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji