Wysyp
opieniek, szereg miejscówek, okolice Buku, Stolca, Dobieszczyna po stronie niemieckiej, Zalesia i za Tanowem. Zbierane same małe owocniki do octu. Za Stolcem odkryłem stanowisko
opieniek, wielkości dużego placu zabaw dla dzieci, niestety tylko 1 % grzybów nadawał się tam do zbioru, reszta owocników była za stara. Podobnie obfita była miejscówka koło Buku, ale tam ani jeden owocnik nie nadawał się do zbioru. Mimo to znalazło się kilka miejscówek, na tyle obfitych, żeby po ostrej selekcji i odrzuceniu nawet średnich, zdrowych owocników zebrać pełny kosz tych grzybów. Poza tym 7 zebranych
kań, w sumie było ich około 15. Na
podgrzybki nie natknąłem się i nie szukałem, kilkoro napotkanych grzybiarzy miało śladowe ilości tych grzybów. Liczba zebranych grzybów wzięta z sufitu, aż tak zdesperowany nie jestem by liczyć
opieńki, tym bardziej, że dużo dobrych nie zebrałem. Po zrobieniu tego zdjęcia, natknąłem się jeszcze na jeden pień, tak, że wyszedł, pełen kosz z małą górką gdyby te nie patent z tego serwisu, z pończochami nakładanymi na bagażnik, byłby kłopot. Więcej zdjęć. http://dornfeld. bikestats. pl/1627037, Wysyp-
opieniek. html